Christy Turlington była supermodelką. Wiemy, czym zajmuje się dziś

Nazwiska Campbell i Evangelisty padły w kontekście Turlington nieprzypadkowo. Modelki były nazywane "Trójcą" przez wzgląd na ogromną popularność, jaką zdobyły w tym samym czasie.

Pochodząca z Kalifornii Christy przeprowadziła się do Nowego Jorku, gdy miała zaledwie 16 lat. Już dwa lata później jej zdjęcie trafiło na okładkę amerykańskiego "Vogue’a". Sukces ten powtórzyła we Włoszech, gdzie podjęła współpracę z Versace. Współpracowała także z Calvinem Kleinem oraz innymi światowej klasy projektantami.

I choć Turlington zyskała status supermodelki, a co za tym idzie, zarabiała ogromne pieniądze, twierdziła, że modeling jest w jej przypadku jedynie dodatkowym zajęciem.

Na Uniwersytecie Kalifornijskim studiowała filozofię i literaturę.W 2010 roku wyreżyserowała film dokumentalny pt. "Już dość kobiecych łez". Pracuje także jako producentka, a w wolnym czasie praktykuje jogę. W 2013 roku znalazła się na liście 100 najbardziej wpływowych osób według magazynu "Time".

Turlington jest również aktywistką. Po trudnych doświadczeniach podczas pierwszej ciąży, stworzyła fundację Every Mother Counts, zajmującą się ochroną zdrowia przyszłych i młodych matek na całym świecie. Jest także członkinią kilku organizacji, m.in. Fashion Targets Breast Cancer oraz PETA.

Prywatnie natomiast od 18 lat jest żoną aktora Edwarda Burnsa, znanego m.in. z "Szeregowca Ryana". Para pobrała się w 2003 roku w kościele katolickim na Manhattanie w Nowym Jorku. Co ciekawe, pannę młodą do ołtarza prowadził przyjaciel rodziny – lider zespołu U2, Bono. Wkrótce na świat przyszło pierwsze dziecko pary – córka Grace. Cztery lata później Turlington urodziła syna o imieniu Finn.

Instagramowy profil Christy obserwuje w tym momencie milion użytkowników. Modelka zamieszcza tam zdjęcia z przeszłości, ale także dzieli się migawkami ze swojego obecnego życia. Turlington, podobnie jak np. Paulina Porizkova, jest zwolenniczką naturalnego wyglądu.

52-letnia modelka i aktywistka nadal może pochwalić się bardzo zgrabną sylwetką i piękną twarzą, jednak nie walczy na siłę z oznakami upływu czasu. Nie wstydzi się siwych kosmyków, zmarszczek mimicznych i chętnie pozuje do zdjęć bez makijażu.

Musimy przyznać, że Turlington zachwyca nie tylko jako modelka, ale także jako postać. Zgadzacie się?

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl