Ich nazwiska są znane na całym świecie. Choć reprezentują różne branże, łączy ich jedno: wszyscy zostali adoptowani. Ich historie to przyczynek do odwiecznej dyskusji o tym, co odgrywa większą rolę: geny czy wychowanie. Ci ludzie zostali pozbawieni możliwości dorastania przy swoich biologicznych rodzicach, ale los postawił im na drodze osoby, które pomogły im dotrzeć na sam szczyt.
Ich nazwiska są znane na całym świecie. Choć reprezentują różne branże, łączy ich jedno: wszyscy zostali adoptowani. Ich historie to przyczynek do odwiecznej dyskusji o tym, co odgrywa większą rolę: geny czy wychowanie. Ci ludzie zostali pozbawieni możliwości dorastania przy swoich biologicznych rodzicach, ale los postawił im na drodze osoby, które pomogły im dotrzeć na sam szczyt.
Marilyn Monroe
Jako córka samotnej, niestabilnej emocjonalnie matki, praktycznie całe dzieciństwo spędziła w rodzinach zastępczych (było ich co najmniej dziewięć), a na dwa lata trafiła również do domu dziecka. W wieku 16 lat stanęła przed mało atrakcyjnym wyborem: kolejna placówka albo małżeństwo. Wybrała to drugie i poślubiła kupca Jamesa Dougherty’ego, z którym żyła przez cztery lata.
Tekst: Izabela O’Sullivan
(ios/sr), kobieta.wp.pl
Babe Ruth
George Herman Ruth Junior, słynny baseballista, z powodu chorób i biedy w dzieciństwie stracił sześcioro z siedmiorga rodzeństwa. Rodzice umieścili wówczas Babe i jego siostrę w domach dziecka. George poszedł do szkoły dla chłopców, gdzie poznał ojca Matthiasa. Duchowny nauczył go grać w baseball, dzięki czemu narodził się jeden z największych talentów sportowych w historii.
Deborah Harry
Jako piosenkarka zespołu Blondie, w latach 80. była gwiazdą punk-rocka. Nagrała m.in. takie hity jak „Call Me” czy „Heart of Glass”. W wieku trzech miesięcy została adoptowana przez właścicieli sklepu pamiątkowego w New Jersey. Harry nigdy nie mówiła zbyt wiele o historii swojej rodziny. Przyznała jedynie, że jej pierwotne imię brzmiało Angela Trimble i że nigdy nie poznała rodziców biologicznych. W 2003 roku, w wywiadzie dla „Die Zeit” wyznała: „Przez długi czas myślałam, że jestem córką Marilyn Monroe. Rodzice mnie adoptowali, wiedziałam to… W swojej wyobraźni zbudowałam z nią relację, uczyniłam z niej własną, nieznaną biologiczną matkę”.
Malcolm X
Był jedną z kluczowych postaci w okresie walki Afroamerykanów o równouprawnienie. Nie miał szczęśliwego dzieciństwa. Jego ojca zabito w 1931 roku, kiedy Malcolm był małym chłopcem. Po tej tragedii matka załamała się nerwowo i trafiła do szpitala psychiatrycznego. Malcolm i jego rodzeństwo zostali umieszczeni w domu dziecka, a później u różnych rodzin zastępczych. W dorosłym życiu stał się jednym z najbardziej wpływowych aktywistów, działających w obronie praw człowieka.
Steve Jobs
Późniejszy współzałożyciel firmy Apple urodził się jako dziecko żyjącej bez ślubu pary. Rodzice Joanne Simpson i Abdulfattach John Jandali oddali go jako niemowlę do adopcji. Po latach Jobs prześledził historię swojej rodziny i dowiedział się, że jego rodzice biologiczni ostatecznie się pobrali i mieli drugie dziecko – córkę Monę Simpson. Podobno Jobs utrzymywał z nią dobre kontakty.
Melissa Gilbert
Najbardziej rozpoznawalna jako odtwórczyni roli Laury Ingalls w “Domku na Prerii”. Tuż po urodzeniu została zaadoptowana przez dwoje Hollywoodzkich aktorów: Eda Gilberta i Barbarę Crane. Ed zmarł jednak, kiedy dziewczynka miała 11 lat i wówczas grający w serialu ojca Laury Michale Landon w rzeczywistym życiu również wcielił się w rolę drugiego rodzica.
Faith Hill
Historia Audrey Faith Perry podobna jest do losu Steve’a Jobsa. Jako jednotygodniowy noworodek została zaadoptowana przez Teda i Ednę Perry. W wieku 26 lat poznała swoja matkę biologiczną i dowiedziała się, że kiedy się urodziła, jej rodzice żyli bez ślubu. Pobrali się później i mieli jeszcze syna. Piosenkarka swoje dzieciństwo u rodziców adopcyjnych wspomina jako niesamowite. W wielu wywiadach powtarzała, że miała szczęście trafić do dobrego, kochającego domu.
Nelson Mandela
Jest synem wodza plemienia Thembu. Mimo że początkowo wychowywał się w domu rodzinnym, po śmierci ojca został zabrany do większej wioski Mqhekezweni, gdzie nieoficjalnie zaadoptował go nowy wódz plemienia – Jongitaba. Mężczyzna w ten sposób spłacił pewnego rodzaju dług wdzięczności wobec ojca Mandeli, który wcześniej umożliwił mu osiągnięcie prestiżowej pozycji.
Jamie Foxx
Ten amerykański aktor i komediant urodził się jako Eric Bishop. Wkrótce potem jego rodzice się jednak rozstali, a matka stwierdziła, że nie jest w stanie samotnie wychowywać dziecka. W wieku siedmiu miesięcy Jamie został więc adoptowany przez babcię. Lata później Foxx w publicznym wystąpieniu podczas jednej z gali podziękował swojej babce za ciężką pracę, jaką włożyła w jego wychowanie i za bezwarunkową miłość, jaką od niej otrzymał.
John Lennon
Jego rodzice rozstali się, kiedy miał trzy lata. Krótko potem ojciec - marynarz zniknął z życia Johna, a nim chłopiec skończył pięć lat, matka z żalem pozwoliła, by wychowywało go wujostwo. Sama miała z synem częsty kontakt, ale nigdy nie zajmowała się nim „pełnoetatowo”. Przypuszczalnie powodem rozluźnienia więzi z Johnem były naciski wywierane przez rodzinę, która uważała, że kobieta nie nadawała się na matkę ze względu na to, jaki wiodła styl życia.
Tekst: Izabela O’Sullivan
(ios/sr), kobieta.wp.pl