21-latka w ciąży trafia do aresztu. "To przechodzi ludzkie pojęcie"

Ciężarna 21-latka, która trafiła do aresztu, jest oskarżona o pranie brudnych pieniędzy. Wniosek o areszt złożyła Prokuratura Regionalna w Warszawie, a decyzje o jego zastosowaniu wydał Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia.

Zobacz także: Nagrali strażniczkę więzienną. "Niewiarygodne i szokujące"

W rozmowie z Onetem adwokat kobiety, mec. Paweł Osiński powiedział, że nie jest to sprawa "dużego kalibru", jednak ze względu na toczące się postępowanie nie zdradził więcej szczegółów. Podkreślił jednak, że decyzja o zastosowaniu aresztu jest dla niego niezrozumiała.

- To przechodzi ludzkie pojęcie, by w takim przypadku sięgać po areszt. Można by to rozważać tylko, gdyby chodziło o najcięższe przestępstwa - mówił adwokat. Zaznaczył też, że z dotychczas zebranego materiału dowodowego nie wynikają przesłanki do zastosowania tego środka zapobiegawczego.

- (...) Pozbawienie wolności wobec kobiety w ciąży powinno być stosowane wyjątkowo, w ostateczności, w przypadku najcięższych przestępstw - powiedział Onetowi powołując się m.in. na dotychczasowe orzecznictwo TK, rezolucję Parlamentu Europejskiego z 2008 roku i prawa człowieka.

W sprawę - jak przekazuje Onet - zaangażowało się także Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Naczelnik Wydziału Karnego Piotr Sobota wystosował do prokuratury specjalne pismo, w którym zażądał uzasadnienia decyzji o zastosowaniu wobec ciężarnej 21-latki tymczasowego aresztu. Miał się także domagać informacji, czy rozważano odstąpienie od zastosowania tego środka wobec kobiety w ciąży.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl