Twój partner na pewno jest czuły, inteligentny i dowcipny. Jednak, założymy się, że ma przynajmniej jeden nawyk, który cię drażni. Zamiast walczyć z wadami ukochanego na oślep, lepiej poznaj wroga i zobacz, jak amerykański psycholog, dr Patrick Wanis, sklasyfikował osiem głównych złych nawyków męskich.
Twój partner na pewno jest czuły, inteligentny i dowcipny. Jednak, założymy się, że ma przynajmniej jeden nawyk, który cię drażni. Zamiast walczyć z wadami ukochanego na oślep, lepiej poznaj wroga i zobacz, jak amerykański psycholog, dr Patrick Wanis, sklasyfikował osiem głównych złych nawyków męskich.
„Halo, mama…”
Twój ukochany codziennie dzwoni do mamy i rozmawia z nią dłużej niż ty ze swoją? Z jednej strony to dobrze, że ma silną więź z matką, bo pewna teoria mówi, iż mężczyzna będzie kiedyś traktował swoją małżonkę tak, jak teraz traktuje rodzicielkę.
Psycholog dr Wanis twierdzi jednak, że silne przywiązanie do mamusi może okazać się problemem, gdy będziecie chcieli zbudować trwały związek. „On nie będzie w stanie cię wspierać, kiedy będziesz tego potrzebowała i nie będzie oczekiwał wsparcia z twojej strony, bo zapewnia mu to już jego mama. Poza tym cały czas będzie szukał aprobaty matki, która będzie dla niego najważniejsza”.
Tekst: na podst. Cosmopolitan.com/Zuzanna Menkes
(alp/sr)
Kubki po kawie
Znasz to dobrze i walczysz z tym non stop: filiżanki po kawie na biurku, kufle po piwie obok fotela, miska po popcornie na łóżku, a przy łóżku puste szklanki po wodzie. Do tego masa talerzyków, miseczek, butelek i opakowania jednorazowe: wszystko porozstawiane po różnych kątach mieszkania, bo twój książę nie raczył odnieść ich do kuchni, pozmywać lub wstawić do zmywarki.
„Albo jest fleją, który nie potrafi się zorganizować, albo ma, o wiele groźniejszą dla waszego związku, tendencję do odkładania rzeczy na potem” - uważa dr Wanis.
Walka płci – deska klozetowa
W zestawieniu najbardziej irytujących męskich nawyków ten zajmuje jedno z pierwszych miejsc. Nieopuszczona deska klozetowa przyprawia niejedną kobietę o wściekłość. Drażni nas fakt, że nasz facet nie może zdobyć się na tak mały gest jak opuszczenie klapy.
Dr Wanis jest zdania, że to, co kobiety biorą za przejaw lenistwa i głupoty, jest po prostu manifestacją męskiego ego. Samiec alfa zaznacza w ten sposób, nawet bezwiednie, swoje terytorium. Jeśli mimo próśb i gróźb, nie chce się zmienić, wskazuje to na o wiele poważniejsze problemy w związku.
Panie przodem
Lubimy, gdy mężczyzna otwiera przed nami drzwi lub przytrzymuje drzwiczki samochodu, zanim wsiądziemy. Jednak kiedy facet puszcza nas przodem np. do nieznanego lokalu, już nam się to tak nie podoba. „Kobiety są bardziej wyczulone na znaki. Mężczyzna nie zastanawia się zwykle, co oznaczać może jego gest i jak bardzo jest symboliczny. Lecz, w większości przypadków, chodzi po prostu o podstawowe zasady kindersztuby i to, czy twój facet jest dobrze wychowany, czy nie”, mówi dr Wanis.
Wielkie eksploracje
Ostrzegamy wrażliwców – będzie nieprzyjemnie! Od czasu do czasu nawet damy dłubią w nosie. Jednak my robimy to w intymności, wiedząc, że nikt nas nie obserwuje. Mężczyźni nie mają takich potrzeb. Minimum komfortu, którym dysponują, sprawia, że mogą dłubać w nosie długo i zapamiętale.
O czym to świadczy? „To oczywista oznaka, że brak mu podstaw savoir vivre”, uważa dr Patrick Wanis. Nie ma na to usprawiedliwienia i nawet gwałtowne: „Coś mi tam utknęło”, nie jest wytłumaczeniem. „Facet dłubiący w nosie przy swojej partnerce jest samolubem i egoistą, który ma w, nomen omen, nosie, uczucia drugiej osoby oraz to, jakie wrażenie na niej robi.
Kwestia manicure
Obgryzanie paznokci zawsze jest oznaką stresu, niepewności i nieumiejętności wyrażenia własnych uczuć, uważa amerykański psycholog. „Tego nie robią osoby zrelaksowane, spokojne i pewne siebie, tylko te, które mają jakiś problem, z którym nie potrafią sobie poradzić. W tym przypadku nie chodzi o kwestie higieniczne, lecz o problemy emocjonalne” mówi dr Wanis.
Słowo na K
Męski język pełen emocjonalnych wykrzykników i wulgarnych przerywników może być bolesny dla uszu językowych purystów. Jednak ten zły nawyk powinien być ujmowany w szerszym kontekście. „Faceci zawsze przeklinają w swoim gronie, tak było od stuleci, nawet w najlepszych rodzinach”, jest zdania Wanis. Przekleństwa to symboliczne podkreślenie przynależności do męskiego grona i dopóki twój facet klnie tylko wtedy, nie powinnaś się martwić.
„Zrobię to potem”
Ile razy dziennie słyszysz te słowa? Symboliczne „potem” nagle zmienia się w „nigdy”, a ty czujesz się zawiedziona i oszukana, zwłaszcza gdy sama zawsze dotrzymujesz słowa. Odkładanie na potem według dr Wanis cechuje osobników, którzy nie stawiają sobie w życiu celów i którzy boją się ewentualnej porażki. „To także objaw lenistwa i egoizmu”.
Siorbanie
Myślisz, że twojemu wybrankowi tak bardzo smakuje twoja kuchnia, że siorbie, chłepce i głośno przeżuwa, delektując się smakiem? Nic bardziej błędnego. Doktor Wanis jest zdania, że takie zachowanie to manifestacja postawy: „Zauważ mnie, jestem tutaj”. Dziwne? Tak samo, jak pozostałe męskie zachowania…
Tekst: na podst. Cosmopolitan.com/Zuzanna Menkes
(alp/sr)