Córka rosyjskiego polityka sprzeciwiła się wojnie i opuściła kraj. Ojciec się jej wyrzekł
Córka członka Rady Federacji Edwarda Isakowa, Diana, od samego początku wojny w Ukrainie występowała przeciw rosyjskiemu rządowi oraz ojcu. 25-latka nie tylko otwarcie wyrażała swoją opinię w mediach społecznościowych, ale brała także udział w antywojennych wiecach, które sama organizowała. W efekcie była zmuszona wyjechać z kraju, a jej ojciec publicznie się jej wyrzekł.
"Można powiedzieć, że nie wybrałam tej władzy, ale pobłażałam jej swoim milczeniem, biernością i strachem o życie, mimo że wiedziałam o jej okrucieństwie i niemoralności" - napisała Diana Isakowa w jednym z postów, które pojawiły się w mediach społecznościowych.
25-latka od samego początku była przeciwna wojnie w Ukrainie. Brała udział w wiecach, organizowanych zarówno przez samą siebie, jak i przez opozycję, rozdawała ulotki antywojenne oraz publikowała posty, w których nie popierała działań rosyjskiego rządu. 17 kwietnia br. została zatrzymana przez policję, która przesłuchiwała ją przez sześć godzin. Gdy zorientowano się, że jest córką senatora, próbowano nią manipulować.
Córka rosyjskiego polityka stanęła przeciw wojnie
Ostatecznie Isakowa podpisała protokół policyjny bez przeczytania go. Następnego dnia została jednak wezwana na przesłuchanie przez FSB (Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej - przyp. red.), w wyniku czego informacja o jej zatrzymaniu trafiła do jej ojca - Edwarda Isakowa, senatora Chanty-Mansyjskiego Okręgu Autonomicznego.
Isakow, który o wojnie w Ukrainie mówi jako o "walce z nazistami", tuż po przesłuchaniu córki zażądał, aby wyprowadziła się z jego domu w Soczi, w którym mieszkała przez ostatnie pięć lat. Diana postanowiła opuścić kraj. Nie wiadomo, gdzie znajduje się dziś.
Edward Isakow wyrzekł się córki
- Stało się wszystko, czego się spodziewałam. Powiedział mi, że jestem wrogiem rodziny, wrogiem ludu, przestępcą. Później powiedział, że nie jestem jego córką - ujawniła Diana. 25-latka udzieliła wywiadu BBC, w którym poinformowała, że niedługo opowie publicznie, co takiego działo się przez ostatnie miesiące i spowodowało ostateczny wyjazd z kraju.
Edward Isakow, który wyrzekł się córki, również udzielił wywiadu na temat jej "działań".
- Otrzymała pieniądze od zagranicznych mediów za udzielenie wywiadu. Sprzedała ojca, rodzinę, ojczyznę i opuściła Rosję. Trudno znaleźć słowa, gdy córka okazuje się zdrajcą. Od momentu, gdy dowiedziałem się, że ma antyrosyjskie stanowisko, przestaliśmy się komunikować. Nie utrzymuję jej, nie zapewniam mieszkania - powiedział Edward Isakow.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.