Czas na detoks! 5 składników, które dogłębnie oczyszczą skórę

Skóra pełna zanieczyszczeń to najkrótsza droga do obniżenia skuteczności kosmetyków. Dopóki nie pozbędziemy się toksyn, o wnikaniu wielu składników aktywnych możemy pomarzyć. Dlatego jesienią, kiedy przypominamy sobie o niewskazanych latem zabiegach upiększających, zacznijmy od podstaw - od detoksu skóry, który powinien być pierwszym etapem kompleksowej, przemyślanej pielęgnacji.

Skóra pełna zanieczyszczeń to najkrótsza droga do obniżenia skuteczności kosmetyków. Dopóki nie pozbędziemy się toksyn, o wnikaniu wielu składników aktywnych możemy pomarzyć. Dlatego jesienią, kiedy przypominamy sobie o niewskazanych latem zabiegach upiększających, zacznijmy od podstaw – od detoksu skóry, który powinien być pierwszym etapem kompleksowej, przemyślanej pielęgnacji.

Według badań Uniwersytetu w Kilonii kąpiele z solą morską służą osobom zmagającym się z atopowym zapaleniem skóry. Okazuje się, że sól poprawia jej funkcje ochronne, co skutkuje mniejszą utratą wody i wygładzeniem naskórka. Jak wykorzystać jej właściwości w domowych warunkach? Jeśli zamierzamy oczyścić skórę, rozejrzyjmy się za peelingami z solą z Morza Martwego, która jest bogata w takie minerały, jak magnez, jod, bor, wapń czy potas. Dobrym rozwiązaniem jest też zakup samej soli, którą można użyć do przygotowania regeneracyjnej kąpieli, mającej na celu usunięcie toksyn, poprawienie krążenia, dotlenienie i przywrócenie odpowiedniego poziomu nawilżenia skóry oraz wygładzenie i ujędrnienie naskórka.

Chociaż niezupełnie oczyszczają skórę, zapobiegają uszkodzeniom spowodowanym przez zanieczyszczenia oraz promieniowanie słoneczne. Antyoksydanty chronią przed powstawaniem przebarwień oraz rozpadem kolagenu i elastyny. Mówiąc wprost, redukują niedoskonałości, jakie może spowodować tzw. stres oksydacyjny.

W warunkach domowych warto stawiać przede wszystkim na kosmetyki bogate w klasyczną witaminę C, a także witaminy E i B3 (niacyna stymuluje produkcję kolagenu) czy w resweratrol. Silnym antyoksydantem jest także kwas ferulowy, obecny w ziarnach pszenicy, owsa i ryżu. Nie bez znaczenia jest tu też pora stosowania antyoksydantów. Największą skuteczność wykazują one nocą, kiedy w skórze zachodzą procesy regeneracyjne.

Węgiel w kosmetykach porównuje się do gąbki wchłaniającej toksyny. Jako składnik mydeł, żeli i maseczek usuwa zanieczyszczenia oraz absorbuje nadmiar sebum, wykazuje więc działanie matujące i wygładzające. Liczne testy kosmetyków wykazały, że węgiel aktywny wyrównuje ponadto koloryt skóry, co jeszcze bardziej zachęca do stosowania go w kuracji antytrądzikowej.

Wśród produktów z węglem aktywnym przeważają mydła, żele i maseczki. Nierzadko towarzyszy on też glince, która dodatkowo zmniejsza widoczność porów. Jeśli jednak nie jesteśmy skłonne do eksperymentów, możemy poprzestać na popularnej gąbce z korzenia japońskiej byliny Konjac, która nie tylko oczyszcza i matuje skórę, ale i zapewnia jej nawilżanie oraz delikatne złuszczanie naskórka. Warto dodać, że właściwości węgla znalazły zastosowanie także w wybielających pastach do zębów. Składnik ten okazał się bowiem skuteczną bronią w redukowaniu przebarwień po kawie i herbacie.

Jeszcze kilka lat temu triumfy święciła glinka zielona. Chociaż nikt nie odmawia jej skuteczności, dziś przyszło konkurować jej z kaolinem, czyli glinką białą. Działa ona podobnie jak węgiel, ponieważ absorbuje nadmiar sebum, ale jest przy tym znacznie delikatniejsza. Kaolin zalecany jest więc w oczyszczaniu skóry suchej, wrażliwej i dojrzałej.

Maseczki z glinką białą łagodzą podrażnienia, wygładzają cerę oraz poprawiają jej koloryt. Dodatkową zaletą produktów z kaolinem jest obecność w ich składzie wyciągów roślinnych oraz olejków nawilżających. W efekcie biała glinka, w duecie z olejem roślinnym, oczyszcza skórę i zapewnia jej skuteczną dawkę nawilżenia i odżywienia.

Stymulują przepływ krwi w skórze, dodając jej blasku, usuwają toksyny, zapewniają nawilżenie, innymi słowy, algi są niczym naturalne serum rewitalizujące. Maseczki z algami dają natychmiastowe efekty, zwłaszcza stosowane po oczyszczaniu skóry oraz innych zabiegach odżywiających cerę. Jako że redukują podrażnienia, mogą być stosowane na dzień przed ważnym wyjściem.

Jakie efekty dają maseczki z alg w praktyce? Już chwilę po usunięciu maseczki z twarzy można zaobserwować ściągnięte pory skóry, gładszą cerę, zredukowane zaczerwienienia oraz wyregulowane wydzielanie sebum. Jakąkolwiek metodą oczyszczania skóry byśmy wcześniej wybrali, najlepiej zakończyć ją właśnie aplikacją alg.