Czy urlop macierzyński jest obowiązkowy?

Czy urlop macierzyński jest obowiązkowy?

Czy urlop macierzyński jest obowiązkowy?
Źródło zdjęć: © 123RF
20.02.2019 15:26, aktualizacja: 25.02.2019 14:24

Prawo do urlopu macierzyńskiego przysługuje każdej świeżo upieczonej mamie. Jednak co zrobić w sytuacji, kiedy kobieta sama chce z niego zrezygnować? Czy urlop macierzyński to nasz przywilej, czy raczej obowiązek?

Ile może trwać urlop macierzyński?

Urlop macierzyński jest prawem przysługującym każdej mamie, która urodziła dziecko, będąc zatrudniona na umowę o pracę. Długość urlopu jest określana na podstawie liczby dzieci urodzonych w jednej ciąży. W przypadku urodzenia:

  • 1 dziecka przysługuje 20 tygodni,
  • 2 dzieci przysługuje 31 tygodni,
  • 3 dzieci przysługuje 33 tygodnie,
  • 4 dzieci przysługuje 35 tygodni,
  • 5 lub więcej dzieci przysługuje 37 tygodni.

Urlop macierzyński jest obowiązkowy

W Polsce urlop macierzyński to obowiązek. Jest on udzielany automatycznie po przyjściu na świat dziecka, więc świeżo upieczona mama nie musi się martwić o składanie wniosków. Podstawę prawną tego rozporządzenia stanowi artykuł 180 Kodeksu pracy. Dzięki temu mamy są chronione przed zwolnieniem, gdyż pracodawca nie może złożyć wypowiedzenia kobiecie, która przybywa na urlopie macierzyńskim. Wyjątek stanowi upadłość firmy.

Ustawa przewiduje skrócenie obowiązkowych 20 tygodni, więc mamy mają możliwość powrotu do pracy już po 3 miesiącach po narodzinach dziecka. Wtedy urlop macierzyński trwa 14 tygodni, zaś pozostałe 6 tygodni musi przejść na ojca.

Obraz
© 123RF

Dlaczego urlop macierzyński jest obowiązkowy?

Państwo nakładając na kobiety obowiązek urlopowy po urodzeniu dziecka, staje w obronie rodzinnych wartości. Okres po narodzinach dziecka to czas dynamicznych zmian w życiu kobiety. Zachodzą one zarówno w jej organizmie, jak i w jej bezpośrednim otoczeniu. Mama potrzebuje czasu, aby odnaleźć się w nowej sytuacji i wytworzyć więź ze swoim nowo narodzonym dzieckiem.

Ponadto ustalony odgórnie, obowiązkowy urlop macierzyński chroni kobietę przed ewentualnymi namowami pracodawcy do wcześniejszego powrotu. Taka presja mogłaby negatywnie wpłynąć na psychikę młodej matki, powodować niepotrzebny stres i odwracać jej uwagę od opieki nad dzieckiem.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także