FitnessCzym grozi noszenie złego biustonosza?

Czym grozi noszenie złego biustonosza?

Czym grozi noszenie złego biustonosza?
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos
10.04.2012 10:43, aktualizacja: 11.04.2012 14:38

Biustonosz to część naszej codziennej garderoby. Kiedy idziemy na zakupy, zwracamy uwagę na kolor, fason i materiał. Słusznie, ale zapominamy o najważniejszym: biustonosz powinien być dopasowany do indywidualnych potrzeb i kształtów. Niewłaściwie dobrany może być przyczyną poważnych problemów ze zdrowiem: bólu kręgosłupa, ramion, głowy, a w skrajnych przypadkach zwiększać ryzyko wystąpienia raka piersi.

Biustonosz to część naszej codziennej garderoby. Kiedy idziemy na zakupy, zwracamy uwagę na kolor, fason i materiał. Słusznie, ale zapominamy o najważniejszym: biustonosz powinien być dopasowany do indywidualnych potrzeb i kształtów. Niewłaściwie dobrany może być przyczyną poważnych problemów ze zdrowiem: bólu kręgosłupa, ramion, głowy, a w skrajnych przypadkach zwiększać ryzyko wystąpienia raka piersi.

Żeby porozmawiać o konsekwencjach związanych z nieprawidłowo dobranym biustonoszem, spotkałam się z Alicją Grabowską, gorseciarką, która pracuje w zawodzie od ponad 50 lat. Posiada dyplom czeladnika i mistrza oraz dyplomy uznania za fachowość i obsługę. Obecnie prowadzi sklep przy Alejach Jerozolimskich 59, który został otwarty w 1945 roku.

- Pani Alicjo, ostatnio liczyłam, że pierwszy biustonosz kupiłam od pani 35 lat temu –mówi kobieta, która skończyła robić zakupy, kiedy weszłam do sklepu. – Jest mi łatwo policzyć, bo wtedy karmiłam pierwsze dziecko – zaznacza.

Pani Alicja zaraziła się pasją do gorseciarstwa od swojej mamy, która w 1927 roku otworzyła zakład. - Dzisiaj wygląda to zupełnie inaczej. Kiedyś miałyśmy zaplecze, na którym siedziały krawcowe, teraz zamawiamy bieliznę – wyjaśnia. Ale jedno się nie zmieniło: podejście do klienta. -Trudno jest mówić na temat ogólnych problemów związanych z niewłaściwym doborem biustonosza. Osobiście uważam, że najważniejsze jest indywidualne podejście do klienta. Liczy się wiek, styl życia, okazja, na jaką jest biustonosz potrzebny. Każda kobieta ma inny kształt piersi. Osoby z nadwagą też muszą inaczej dobierać bieliznę – wyjaśnia gorseciarka.

Najczęstsze zagrożenia

Odpowiednio dobrany biustonosz to podstawa. Pomoże jak najdłużej zachować ładny kształt piersi, ale przede wszystkim – jest istotny dla naszego zdrowia.

- Nie da się ukryć, że dużo większą wagę do odpowiedniego doboru bielizny powinny przykładać te panie, które mają spory biust. Obfite piersi mogą być przyczyną bólu pleców, szyi, ramion, a nawet głowy ze względu na niewłaściwe rozłożenie ciężaru w obszarze kręgosłupa – mówi Alicja Grabowska. – W przypadku mniejszych piersi często też dokonujemy niewłaściwego wyboru. Kupujemy za mały biustonosz, który ciśnie nas w okolicy węzłów chłonnych. Jeśli robimy to przez lata, to blokujemy swobodny przepływ limfy, a co za tym idzie, możemy zwiększyć ryzyko raka piersi – dodaje.

Limfa pełni niezwykle ważną rolę w organizmie: ochronną (gdy dochodzi do zakażenia) i transportową (przenosi składniki odżywcze). Dlatego w sytuacji, gdy przez dłuższy czas blokowany jest jej swobodny przepływ, może to się zakończyć nowotworem. Jednym z częstszych błędów jest to, że przywiązujemy się do jednego rozmiaru biustonosza i przez lata po niego sięgamy.

- Przecież nasza sylwetka zmienia się. Czasem jesteśmy odrobinę chudsze, innym razem przybywa nam kilka kilogramów. Zaczynamy się garbić, zmienia się struktura naszej tkanki. Pamiętajmy też o tym, że każdy biustonosz ma inny fason, jest wykonany z innego materiału – to wszystko ma znaczenie – mówi Alicja Grabowska. – Często się zdarza, że jedna klientka kupi dwa biustonosze, które będą się od siebie różnić rozmiarem, właśnie dlatego, że są zupełnie inne.

Najpierw biustonosz, później sukienka

Zazwyczaj wybieramy się na zakupy, kupujemy topy, sukienki, a dopiero później idziemy do sklepu z bielizną, by wybrać biustonosz, który będzie pasował do wybranej kreacji. Tymczasem powinnyśmy zrobić odwrotnie.

- Zawsze zaczynajmy zakupy od biustonosza. Zastanówmy się, czy szukamy czegoś na co dzień, czy do kreacji wieczorowej – mówi gorseciarka. – Biustonosz, który chcemy nosić wieczorem, może być tak skrojony, by pozwalał na więcej, ale to od niego powinnyśmy zacząć, bo nie każdy biust nadaje się do tego, by go prezentować w dowolnej kreacji. Drobniejsze panie mogą sobie tutaj pozwolić na więcej, ale te, które mają spory biust będą musiały zrezygnować z niektórych opcji. Bo co z tego, że kupimy sukienkę, jeśli nie będziemy w stanie dobrać do niej takiego biustonosza, w którym będziemy się czuć komfortowo, a do tego nasze piersi będą ładnie wyglądać? – dodaje Alicja Grabowska.

Niestety, mimo tego, że coraz więcej mówi się na temat konsekwencji wynikających z niewłaściwego doboru biustonosza, wciąż sięgamy po taką bieliznę, która nam się podoba. A fakt, że dany model dobrze się prezentuje na manekinie czy modelce nie oznacza, że jest właściwy akurat dla nas. Właśnie w tym momencie potrzebna jest pomoc gorseciarki, by zakup nie okazał się nieporozumieniem.

Do tańca i do różańca?

Zwykle to, co jest do wszystkiego, jest do niczego. Zasada ta działa również w przypadku biustonosza. Nie musimy mieć piętnastu modeli do wyboru, ale przynajmniej kilka.

- Inny biustonosz założymy na co dzień, inny podczas wysiłku fizycznego, a jeszcze inny, gdy wychodzimy wieczorem. Panie, które mają wyjątkowo duży biust, mogą nawet pomyśleć o tym, by zakładać biustonosz na noc. Oczywiście, nie mówię tutaj o takim zwykłym modelu z fiszbinami, ale o miękkim, bawełnianym elemencie bielizny, który również w nocy pomoże trzymać piersi na swoim miejscu. Zaznaczam jednak, że doradzam to jedynie paniom o wyjątkowo dużym biuście. W pozostałych wypadkach nie ma takiej potrzeby – mówi Alicja Grabowska.

(asz/pho)

POLECAMY:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (28)
Zobacz także