Gdyby mężczyźni znali całą prawdę o chorobach przenoszonych drogą płciową, woleliby do końca życia pozostać prawiczkami. Jak się okazuje, od kobiety można zarazić się tyloma nieprzyjemnymi dolegliwościami, że na samą myśl o nich ochota na seks może minąć bezpowrotnie. Na męskie zdrowie czyhają bakterie, wirusy, pasożyty, a nawet groźne grzyby. Mało tego – nawet zwyczajny pocałunek może okazać się niebezpieczny. Czym można zarazić się od kobiety i jak tego uniknąć?
Jak się okazuje, od kobiety można zarazić się tyloma nieprzyjemnymi dolegliwościami, że na samą myśl o nich ochota na seks może minąć bezpowrotnie. Na męskie zdrowie czyhają bakterie, wirusy, pasożyty, a nawet groźne grzyby. Mało tego – nawet zwyczajny pocałunek może okazać się niebezpieczny. Czym można zarazić się od kobiety i jak tego uniknąć?
Dziś bezpieczny seks kojarzy się przede wszystkim z unikaniem zakażenia wirusem HIV. Tymczasem lista chorób przenoszonych drogą płciową jest dużo dłuższa. Nie zawsze też musi dojść do stosunku, by partner został zarażony.
Anna Pawłowska (apa/pho)
Swędząca i wstydliwa przypadłość
Podczas współżycia można zarazić się wieloma chorobami o bardzo różnym podłożu. Między partnerami swobodnie przemieszczają się nie tylko bakterie i wirusy, ale też drobne pasożyty i grzyby. Do najczęściej spotykanych pasożytów należą wszy łonowe. – Wcześniej uważano, że problem wszy łonowych dotyczy tylko ubogich rodzin. Dzisiaj wiadomo, że to nieprawda – mówi ginekolog, dr Jan Eugeniusz Malinowski z Instytutu Ginekologii i Położnictwa Hyppocrates.
Wszawica objawia się przede wszystkim silnym swędzeniem okolic intymnych oraz ud i pośladków, co jest dość uciążliwe, jednak nie stanowi poważnego zagrożenia dla zdrowia.
Ból i pieczenie
Znacznie większym zagrożeniem są choroby wywoływane przez bakterie. – Wciąż pojawiającym się problemem jest kiła – mówi dr Malinowski. Nadal zdarzają się przypadki rzężączki. To groźna choroba, u mężczyzn objawiająca się przede wszystkim bólem podczas oddawania moczu, a także ropną wydzieliną z cewki moczowej. Ból i pieczenie towarzyszą też chlamydiozie. Choroba ta jednak często wykrywana jest dopiero wiele lat po zakażeniu, bo bakterie mogą przez długi okres pozostawać w stanie uśpienia.
Opryszczka
Znacznie łatwiej zauważymy natomiast opryszczkę. To choroba wywoływana najczęściej przez wirusa HSV2. Charakterystyczne zmiany skórne (przypominające opryszczkę, jaka pojawia się na ustach) występują u mężczyzn w okolicach żołędzi i napletka, mogą też objąć cewkę moczową. W skrajnych przypadkach opryszczka uniemożliwia oddawanie moczu.
Męskie ryzyko
Dotychczas uważano, że w czasie współżycia większe ryzyko ponosi kobieta, gdyż budowa jej części intymnych może ułatwiać zakażenie. Tymczasem, jest zupełnie inaczej. – Na zakażenie w równym stopniu narażeni są oboje partnerzy – zaznacza dr Malinowski. Mężczyźnie, znacznie trudniej niż kobiecie, przychodzi rozpoznanie choroby - u pań objawy są znacznie wyraźniejsze.
U mężczyzn wiele chorób przebiega początkowo zupełnie bezobjawowo. Panie mają też szansę na wykrycie zakażenia podczas kontrolnych badań u ginekologa. W praktyce mężczyźni najczęściej dowiadują się o zakażeniu dopiero wówczas, gdy lekarz poinformuje ich partnerkę o konieczności leczenia.
Niewinne pocałunki?
Nie tylko stosunek płciowy może zagrażać zdrowiu. Przez pocałunki można zarazić się wszystkimi chorobami, które przenoszą się drogą kropelkową. Źródłem zakażenia jest, oczywiście, ślina osoby chorej. Namiętne całusy z przeziębioną partnerką mogą spowodować, że już po kilku godzinach to my będziemy walczyć z kaszlem i katarem.
Jednak przez pocałunek można zarazić się czymś znacznie groźniejszym niż sezonowa infekcja. Do najpoważniejszych chorób, jakie nam grożą należy mononukleoza. Choć łatwo jej objawy pomylić z anginą, wywołuje znacznie poważniejsze powikłania, do ktorych należy m.in. zapalenie wątroby czy zespół przewlekłego zmęczenia.
Niebezpieczne chwile namiętności
Kilka chwil namiętności może też zakończyć się zachorowaniem na półpasiec. To jedna z nielicznych chorób zakaźnych, która znacznie częściej zdarza się dorosłym. W ten sam sposób można też zarazić się ospą oraz opryszczką, popularnie zwaną „zimnem”. Namiętnym całuśnikom grozi też próchnica. Nieprzypadkowo szczoteczka do zębów uchodzi za najbardziej osobisty przedmiot.
Jak uniknąć choroby?
- Aby uniknąć chorób przenoszonych drogą płciową, zalecam czystość przedmałżeńską i wierność jednej partnerce – przekonuje dr Malinowski. Co jednak mają robić ci, którzy nie są gotowi na tak duże wyrzeczenia? Z pewnością ograniczenie liczby partnerek minimalizuje ryzyko zakażenia. Panowie powinni też pamiętać, że prezerwatywa nie służy jedynie do zapobiegania ciąży. Należy używać jej zawsze, gdy partnerzy nie są pewni swojego stanu zdrowia. I choć prezerwatywa nie stanowi stuprocentowej ochrony, jest najlepszym zabezpieczeniem przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Uwaga: trzeba o niej pamiętać także w czasie stosunku analnego i oralnego! Jakiekolwiek zmiany wyglądu okolic intymnych, czy dolegliwości takie jak swędzenie są sygnałem, by powstrzymać się od współżycia. Warto też wiedzieć, że większe ryzyko zachorowania występuje u osób o obniżonej odporności, np. po kuracji antybiotykowej.
