Donald Tusk spotkał się z kobietami w Pszczynie. Zaapelował do mężczyzn
Podczas spotkania z kobietami w Pszczynie Donald Tusk odniósł się m.in. do strajków kobiet, które przetoczyły się przez Polskę po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Podzielił się słowami, jakie wtedy powiedziała do niego córka i zaapelował do mężczyzn.
Donald Tusk w Pszczynie odpowiadał na pytania kobiet
Kolejnym przystankiem odwiedzonym przez Donalda Tuska w ramach akcji #TuJestPrzyszłość było spotkanie z kobietami w Pszczynie. Podczas dyskusji poruszono nie tylko wątek praw kobiet, równości płac czy dostępu do aborcji i antykoncepcji, ale także strajku kobiet, edukacji seksualnej w szkołach, zmian klimatycznych i nadchodzących wyborów.
Polityk podzielił się także prywatną rozmową ze swoją córką, jaką odbył w czasie, gdy na polskich ulicach odbywały się protesty przeciwko zaostrzeniu przepisów dotyczących aborcji w Polsce. Zwrócił się także z apelem do mężczyzn.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kosiniak-Kamysz o paskach TVP: ohydztwo ohydztw
Ostre słowa pod adresem władzy. W tle sprawa posłanki Filiks
Jedna z obecnych na sali kobiet przypomniała sprawę śmieci syna posłanki PO Magdaleny Filiks. Tusk przyznał, że prywatnie jest przygnębiony tragedią tej rodziny, jednak politycznie jest "przygnieciony skalą łajdactwa ze strony władzy".
- Mamy dzisiaj "pisowskie" państwo, które kilka razy powinno skutecznie pomóc tej rodzinie. Szczególnie gdy spotkała ją taka tragedia. Tymczasem rzuca wszystkimi dostępnymi instrumentami i albo dla obrony własnych interesów, albo domniemanego zysku politycznego jest gotowe zaszczuć nawet matkę, która straciła syna. Nic więcej nie trzeba wiedzieć o PiS-ie, Kaczyńskim, Ziobrze i wszystkich, którzy w tym pośrednio czy bezpośrednio uczestniczą - mówił.
- Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla ludzi, którzy widząc, co robili w ostatnich tygodniach z Magdą Filiks i jej rodziną, są gotowi dalej głosować na PiS - dodał.
Donald Tusk przytacza słowa córki. Apel do mężczyzn
Tusk podzielił się też osobistą refleksją swojej córki, która zwróciła się do niego w jednej z prywatnych rozmów na temat strajków kobiet.
- Córka powiedziała mi: tato jakim cudem mężczyzna, który jest mężem, bratem, ojcem, dziadkiem, który kocha, wybiera obecny rząd - mówił.
Zwrócił się także do mężczyzn: - Jeśli masz odrobinę gotowości, by myśleć o życiu publicznym w kategoriach moralnych i etycznych, jeśli masz wystarczająco inteligencji, żeby zrozumieć, że polityka będzie wpływała na życie twoich dzieci czy wnuków, jeśli sam kochasz żonę, partnerkę, to nie ma dla ciebie żadnego usprawiedliwienia, nie szukaj wymówek, że oni tam coś dali. Nie. To jest czarno-białe. Kto autentycznie kocha i jest w stanie zrozumieć drugą płeć, inny typ wrażliwości, ten nie może głosować na ludzi, którzy przejeżdżają walcem po każdym, kto jest trochę inny, albo kto jest słabszy albo nie pasuje do jego wzoru kulturowego.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
