Dostała od fana niemoralną propozycję. Upubliczniła jego wiadomość i wizerunek
Marta Bryła dała się poznać widzom rolami w takich serialach jak "Korona królów" i "Na dobre i na złe". Niektórzy jej wielbiciele pozwalają sobie jednak na zbyt wiele. Aktorka postanowiła raz na zawsze rozprawić się z jednym z nich.
W mediach społecznościowych wiele osób czuje się w pełni anonimowo i bezkarnie. Właśnie dlatego niektórzy bez zahamowań piszą w sieci komentarze, które z całą pewnością przekraczają wszelkie normy społeczne. Niestety przekonała się o tym Marta Bryła, która stanowczo zareagowała na wiadomość od fana.
Marta Bryła ujawnia niemoralną wiadomość od fana
Marta Bryła od lat prężnie rozwija swoją karierę aktorską. Wystąpiła w wielu popularnych serialach, co przyniosło jej już sporą rozpoznawalność. Na Instagramie obserwuje ją ponad 25 tys. użytkowników.
Dzięki mediom społecznościowym może dzielić się z fanami swoimi kolejnymi projektami. Aktorka publikuje również kadry ze swojego życia prywatnego. Nie jest tajemnicą, że od 11 lat związana jest z kolegą z branży, Kubą Aleksandrem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że niektórzy jej wielbiciele liczą na to, że Bryła się z nimi umówi. Wysyłają do niej dość zaskakujące propozycje. Jedna z nich przekroczyła jednak wszelkie granice. Właśnie dlatego aktorka postanowiła wziąć sprawę w swoje ręce.
"Takie wiadomości trzeba zgłaszać, upubliczniać i robię to, bo pełno jest takich chamow i zboczeńców i są bezkarni!!!" - oświadczyła w poście na Instagramie.
Marta Bryła upubliczniła wiadomość, która zszokowała jej fanów.
"Witam śliczną i serdecznie pozdrawiam pob****bym się z Tobą przyjedź kotku pragnę Cię pieścić (...)" - napisał jeden z jej "fanów", a dalej było jeszcze gorzej.
Aleksandra Popławska walczy z hejterami
Nie tylko Marta Bryła postanowiła raz na zawsze rozprawić się z obserwatorami na Instagramie. Na początku października Aleksandra Popławska opublikowała obszerny post, zwracając w nim uwagę na jeden z komentarzy, który pojawił się pod jej wcześniejszą publikacją. Gwiazda zachęcała w nim wówczas do pójścia na wybory. Nie spodobało się to jednemu z jej obserwatorów, który postanowił ją obrazić.
Popławska ustaliła, że za wpis odpowiada jeden z piłkarzy grających w Klubie KSWS Victoria Kaliska. Aktorka w swoim kolejnym poście postanowiła rozprawić się z hejterem.
"Płacę podatki, uczciwie i ciężko pracuję w zawodzie od 20 lat, jestem mamą, żoną i obywatelką tego kraju która namawia do udziału w wyborach nie podając konkretnej partii politycznej i nie obrażając przy tym nikogo. Oczekuje od Pana przeprosin, oficjalnych tak jak miał Pan odwagę oficjalnie mnie obrazić" - apelowała wówczas gwiazda.
Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl