Blisko ludziPojechali nad Bałtyk vanem. Za mleko i pomidory zapłacili krocie

Pojechali nad Bałtyk vanem. Za mleko i pomidory zapłacili krocie

Wybierasz się w tym roku na urlop nad Morze Bałtyckie? Przygotuj się zatem na ceny nie z tej ziemi. A mowa jedynie o podstawowych produktach spożywczych. Para, która podróżuje busem i jest właśnie w miejscowości Dębki, pokazała na TikToku, ile kosztuje mleko czy włoszczyzna.

Ceny podstawowych produktów spożywczych nad Bałtykiem zwalają z nóg
Ceny podstawowych produktów spożywczych nad Bałtykiem zwalają z nóg
Źródło zdjęć: © East News

07.07.2022 | aktual.: 07.07.2022 11:39

Galopująca w Polsce inflacja powoduje, że ceny podstawowych produktów stale idą w górę. Czy można się przyzwyczaić do takiego stanu rzeczy? Raczej nie. Przyglądając się cyferkom na sklepowych półkach, jesteśmy zaskoczeni i oburzeni. Jak się okazuje, obecnie z jedne z najwyższych cen można spotkać się w miejscowościach położnych nad Morzem Bałtyckim. Tegoroczni urlopowicze muszą przygotować się na wstrząs. 

Pokazali ceny produktów spożywczych nad polskim morzem

Ceny produktów spożywczych nad Bałtykiem pokazała para – Gabi i Maciek – która w mediach społecznościowych znana jest jako Mystery Couple. Podróżują po Europie w wyremontowanym vanie, a teraz zajechali do miejscowości Dębki. Z racji tego, że nie spędzają czasu w hotelu czy innej kwaterze, wszystkie posiłki gotują sobie sami. Któregoś dnia poszli na zakupy i doznali szoku. Za pomidory w puszce zapłacili 7,50 zł. Cebula, seler oraz pietruszka kosztowały ich aż 18 zł. Za mleko bez laktozy dali 7,50 zł, natomiast za śmietanę 3,50 zł. 

Internauci zwrócili uwagę na jedną istotną kwestię

Internauci zauważyli jednak, że są to ceny, które pojawiają się w małych osiedlowych sklepikach. W takich miejscach zawsze będą wyższe.

"Jak się kupuje w jakichś lokalnych sklepikach, to tak jest. Na szczęście są również sieciowe, gdzie ceny są takie same, jak wszędzie. Nie ma sentymentów" – napisał jeden z internautów w sekcji komentarzy pod filmikiem.

Autorzy TikToka postanowili odpowiedzieć na ten i podobne jemu głosy. "Do najbliższej biedronki było 17 km w jedna stronę ponad. Przy dzisiejszych cenach paliwa nie opłacało się jechać po pięć rzeczy na krzyż. (…) Nie daliśmy rady na rowerach" – czytamy. 

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (58)