Blisko ludziDwie kobiety, jedna para oczu. Niesamowita historia przyjaciółek

Dwie kobiety, jedna para oczu. Niesamowita historia przyjaciółek

Magdalena Drozdek
20.08.2015 11:08

W podziemiach Pekinu mieszkają Lina i Mengchun. Lina straciła wzrok w wieku 10 lat, Mengchun ma poważną wadę wzroku ze względu na albinizm. Mimo własnych problemów, pomagają innym niewidomym.

W podziemiach Pekinu mieszkają Lina i Mengchun. Lina straciła wzrok w wieku 10 lat, Mengchun ma poważną wadę wzroku ze względu na albinizm. Mimo własnych problemów, pomagają innym niewidomym. Ich niezwykłą relację udokumentował hiszpański artysta, Albert Bonsfills.

Dziewczyny spotkały się cztery lata temu. Zaprzyjaźniły się i postanowiły wynająć wspólnie mieszkanie. Mengchun widzi niewiele, Lina jest całkowicie niewidoma. Przyjaciółki robią wszystko razem. Na swój los nie narzekają i starają się normalnie funkcjonować, choć służy im do tego zaledwie jedna para niedowidzących oczu.

Pewnego dnia na ulicy spotkał je fotograf, Albert Bonsfills. Od razu zwrócił uwagę na blond włosy Mengchun. Nie często można zobaczyć w Chinach kogoś o innym kolorze włosów niż czarny. Mężczyzna postanowił poznać dziewczynę bliżej. Obie kobiety zgodziły się, by je sfotografował. Ich wspólna przygoda trwała 5 tygodni.

- Jeśli jesteś niewidomą osobą w Chinach, masz tylko dwie opcje. Zostać w domu, albo zostać masażystką - uważa Bonsfills.

Fotograf był przy nich całymi dniami. Starał uchwycić zarówno te banalne czynności, jak i intymne chwile.

- Jedzą w tym samym momencie, nawet śmieją się jednocześnie. Robią wszystkie rzeczy dzieląc tylko jedną parę oczu – dodaje.

Przyznaje, że jest zafascynowany tym, jak radzą sobie w tak zatłoczonym i nieprzewidywalnym mieście jak Pekin. Kiedy spotkał je pierwszy raz nie od razu zorientował się, że mają tak duże problemy ze wzrokiem, dopóki nie zaczęły dotykać po omacku drzwi od mieszkania w poszukiwaniu zamka.

Lina i Mengchun choć codziennie muszą ciężko pracować, nigdy nie przestały cieszyć się życiem.

- Jestem szczęśliwa, bo doceniam życie i przyjaźń. Nie ważny jest wzrok, a serce – mówi Lina.

md/ WP Kobieta

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także