Dietetyk ostrzega. "Bardzo kaloryczny i w każdej dawce niezdrowy"
To prawdziwe kaloryczne pułapki, o których często zapominamy. Dietetyk Michał Wrzosek wyjaśnia, jak uniknąć przybierania na wadze podczas grudniowych świąt. Dowiedz się, co jeść, a czego unikać przy świątecznym stole.
Święta Bożego Narodzenia to czas radości, spotkań rodzinnych i… stołów uginających się pod ciężarem jedzenia. Wigilijne potrawy, choć tradycyjne i smaczne, często nie należą do najzdrowszych. Jak więc spędzić święta, by nie zaszkodzić swojemu zdrowiu? Dietetyk Michał Wrzosek w rozmowie z Onetem podzielił się swoimi spostrzeżeniami i poradami na temat zdrowego podejścia do świątecznego stołu.
Jak przybieramy na wadze w święta?
- Wigilia, Boże Narodzenie i drugi dzień świąt to nie są dni, kiedy powinniśmy trzymać się jakiejś superzdrowej diety, liczyć kalorie i nie wiadomo jak przejmować się tym, co jemy, bo to są tylko trzy dni — mówi Michał Wrzosek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdaniem eksperta problemem nie jest jednak sam świąteczny okres, ale cały grudzień, który obfituje w okazje do objadania się.
— 6 grudnia są mikołajki, potem "wigilie" ze znajomymi, spotkanie wigilijne w pracy, nie ma na nic czasu. Zaraz potem są święta i trzy dni dużej ilości jedzenia. Po świętach trzeba zjeść to, co zostało, bo przecież tak się narobiliśmy, przygotowując te wszystkie potrawy. Zjadamy je trochę na siłę. Potem jest Sylwester i Nowy Rok. (...) I robi się tak naprawdę miesiąc, a nie trzy dni przejadania się — zauważa w rozmowie z Onetem.
"To jest syf" – największe pułapki świątecznego stołu
Zdaniem Michała Wrzoska największym problemem świątecznego stołu nie są ciężkostrawne potrawy, ale alkohol.
— Jest on bardzo kaloryczny i w każdej dawce niezdrowy, bo działa pronowotworowo. Każda dawka alkoholu, nawet czerwonego wina, ma takie działanie. Dodatkowo, jak pijemy alkohol, to najczęściej jemy więcej, i to raczej niezdrowych rzeczy — podkreśla dietetyk.
Kolejną bombą kaloryczną są słodkie napoje. — Kalorie w płynie dają małe uczucie sytości i jednocześnie dość szybko i znacznie podnoszą poziom cukru po ich wypiciu. Sok czy jakikolwiek napój gazowany przelatuje przez nasz układ pokarmowy i cukier niemalże od razu się wchłania— wyjaśnia.
Warto więc zachować zdrowy rozsądek. Wybierajmy potrawy, które zawierają więcej warzyw, ograniczajmy słodkie napoje i alkohol, a między posiłkami postarajmy się znaleźć czas na spacer lub aktywność fizyczną. Pamiętajmy, że trzy dni przyjemności przy stole to nie to samo co miesiąc niezdrowych nawyków.