Elżbieta poszła z Piotrem na ślub córki. Domysłom nie ma końca

W niedzielę uczestniczka ósmej edycji programu "Rolnik szuka żony" Elżbieta Czabator podzieliła się w swoich mediach społecznościowych zdjęciem ze ślubu córki. Uwagę komentujących zwrócił mężczyzna, który towarzyszył jej tego dnia.

Program "Rolnik szuka żony" od lat cieszy się ogromną popularnością wśród widzów Telewizji Polskiej, a wielu uczestników i uczestniczek zyskuje rozpoznawalność, która utrzymuje się nawet i po zakończeniu konkretnych edycji. Co ciekawe, dzięki randkowemu show kilka osób znalazło miłość, a niektóre pary nie tylko stanęły na ślubnym kobiercu, ale i doczekały się dzieci.

Jedną z barwnych uczestniczek była Elżbieta Czabator. Po programie zyskała spore grono fanów, którzy chętnie śledzą i komentują posty w mediach społecznościowych. Ostatnio zauważyli, że na zdjęciach rolniczki pojawia się uczestnik innego telewizyjnego show. Jak się okazało - mężczyzna towarzyszył jej także podczas tak ważnego wydarzenia, jakim był ślub córki Elżbiety Czabator.

Zobacz także: Marta Paszkin pisze o weselach bez dzieci. Dyskusja w komentarzach

Choć w programie Elżbieta poznała Marka, a para nawet przez pewien czas ze sobą mieszkała, relacja nie przetrwała próby czasu. Jak wyznała rolniczka - mężczyzna zmienił się, gdy tylko zniknęły kamery. Miał nawet krytykować jej wygląd i sugerować botoks.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W weekend Elżbieta pochwaliła się fotografiami ze ślubu swojej córki. Okazało się, że w tak ważnym dniu towarzyszył jej uczestnik innego telewizyjnego show - Piotr Hubert Langfort, który brał udział w "Sanatorium miłości".

Co ciekawe, mężczyzna pojawił się już wcześniej na Instagramie rolniczki i razem z innymi uczestnikami wspomnianych programów, bawił się na wspólnej imprezie integracyjnej. Już wtedy pojawiły się pierwsze sugestie dotyczące łączącej ich relacji.

Pod zdjęciami szybko pojawiły się pytania o łączącą ich relację oraz komentarze sugerujące, że - zdaniem fanów - para wyjątkowo do siebie pasuje. "Pani Elu, już wszystko wiem… Przyjaciel przyjacielem, ale ten gość ma tyle wartości w sobie i myślę sobie, że może to ten pan jest pani pisany" - napisała jedna z fanek. "Mam nadzieję, że z Panem Hubertem to coś więcej niż tylko przyjaźń!" - można przeczytać pod innym zdjęciem.

Na spekulacje postanowiła zareagować sama Elżbieta. Udostępniła wspólne zdjęcie z towarzyszem i jasno napisała, co ich łączy.

"Kochani pragnę wam powiedzieć że Ja i Piotr Hubert jesteśmy parą, ale przyjaciół" - podkreśliła.

"Piotr Hubert to szlachetny człowiek, o nienagannych manierach, dlatego towarzyszył mi na ślubie córki, za co mu serdecznie dziękuję. Wiem że życzycie mi dobrze i pragniecie mojego szczęścia. Dziękuje za miłe słowa i pozdrawiam gorąco" - napisała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl