Wygrał Eurowizję i napisał do Steczkowskiej. Ujawniła treść wiadomości
Justyna Steczkowska co prawda nie wygrała Eurowizji, ale bardzo pozytywnie wspomina rywalizację. Okazuje się, że po finale odezwał się do niej m.in. JJ z Austrii, który triumfował w tegorocznym konkursie.
Justyna Steczkowska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistek. Artystka wystąpiła na tegorocznej Eurowizji i reprezentowała Polskę z utworem "Gaja". Ostatecznie zajęła 14. miejsce w finale konkursu, który odbył się w szwajcarskiej Bazylei. To był powrót po latach – piosenkarka występowała na Eurowizji także w 1995 roku.
Relacje z innymi uczestnikami konkursu
W czasie rozmowy w "Dzień dobry TVN" poruszono temat wsparcia, jakie otrzymywała od fanów i eurowizyjnej społeczności. Steczkowska nie ukrywała, że czuła ogromne wsparcie ze strony fanów i innych artystów, z którymi stworzyła wyjątkowe więzi. Dla wielu była nie tylko koleżanką po fachu, ale wręcz mentorką i opiekunką.
- Kylie Alessandro był moim "synem", tak samo, jak JJ, który wygrał w tym roku Eurowizję. Nawet pisali do mnie, pytali, czy wszystko w porządku, jak się czuję — ujawniła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Justyna Steczkowska wspomina występ na Eurowizji
Wspomnienia z Eurowizji
W rozmowie z prowadzącymi, Steczkowska wróciła wspomnieniami do atmosfery panującej za kulisami konkursu. Choć presja była ogromna, nie zabrakło też chwil radości i integracji z innymi artystami.
- Za kulisami jest bardzo fajnie. Gadamy, bo mamy czas. (...) Też w tych stołówkach się spotykaliśmy, bo była taka wielka stołówka — z niezbyt dobrym jedzeniem. (...) Ja generalnie polubiłam wszystkie te dziewczyny i wszystkich wykonawców. (...) Z dziewczyną z Danii, bo jest niezwykle zabawna. (...) To jest konkurs, gdzie jest dużo radości między uczestnikami. To, że się ociera o politykę, to na to nie mamy wpływu. Emocje ludzie są najważniejsze — mówiła w "Dzień Dobry TVN".
Występ na Eurowizji to jednak nie tylko radość – to również ogromna presja. Reprezentowanie kraju na jednej z największych muzycznych scen świata wiąże się z wielką odpowiedzialnością, co artystka wyraziła bardzo szczerze. - Cały czas masz ten niepokój w sobie. Chcesz zaprezentować swój kraj, chcesz pokazać się z najlepszej strony, wiesz, że Polacy patrzą. Chcesz, żeby nie było wstydu, a ty to wszystko musisz unieść — podsumowała w telewizji.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.