Odchodzi z Kościoła. Jest przerażona, co się w nim dzieje
- Nigdy nie było mi z nim po drodze. Jestem ochrzczona, byłam u pierwszej komunii świętej i na tym koniec. Nie ma mojej zgody na obecność Kościoła w polityce - mówi Ewa Skibińska. Aktorka planuje formalnie wypisać się z tej instytucji.
Ewy Skibińskiej nie trzeba nikomu przedstawiać. Aktorka teatralna, telewizyjna i filmowa obecna jest na scenie i w show-biznesie od dekad. Aktorka, która współpracowała z Teatrem Powszechnym w Warszawie oraz Teatrem Polskim we Wrocławiu, opowiedziała o kontrowersjach wokół spektakli, w których brała udział. Jak wspomina, niektóre przedstawienia, jak "Śmierć i dziewczyna" czy "Klątwa", wywoływały protesty i modlitwy przed teatrami.
- Bywało tak, że przed naszymi spektaklami, ludzie modlili się o to, żebyśmy "tych świństw" nie wystawiali. Stali z transparentami i wykrzykiwali swoje racje. Co ciekawe, zwykle dotyczyło to wartościowych dzieł - opowiada w rozmowie z Plejadą. Innym razem bilety do teatru kupiła grupa narodowców, zachęconych przez organizacje kościelne. Aktorka uważa, że takie reakcje mogą mieć charakter edukacyjny, ponieważ przyciągają ludzi, którzy normalnie nie odwiedziliby teatru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prowadzi popularny biznes. Mówi, co jest zmorą przedsiębiorców
Zdaniem Skibińskiej, gdy Kościół próbuje mieszać się do sztuki i polityki, nie jest to dobra sytuacja. W przeszłości księża krytykowali spektakle, w których grała, choć nawet go nie widzieli. - Ręce mi opadały - powiedziała Skibińska w rozmowie z Plejadą, dodając, że z takimi osobami nie da się wejść w dialog.
Ewa Skibińska chce odejść z Kościoła
Aktorka otwarcie przyznała, że nie wierzy w Boga. Co więcej, choć odebrała katolickie wychowanie, planuje odejście z Kościoła. Podkreśla przy tym, że nigdy świadomie nie była jego członkinią.
- Nigdy nie było mi z nim po drodze. Jestem ochrzczona, byłam u pierwszej komunii świętej i na tym koniec. Nie ma mojej zgody na obecność Kościoła w polityce - mówi wprost Skibińska. - Przeraża mnie wszystko to, co dzieje się w tej instytucji. Ciągle powtarzam, że dokonam aktu apostazji, ale jeszcze tego nie zrobiłam. Wiem już, gdzie powinnam pójść i co przygotować w tym celu, ale jakoś mi się do tego nie spieszy. Może gdyby odbyło się jakieś pospolite ruszenie w tej sprawie, to bym się w końcu zmobilizowała - zastanawia się aktorka.
Apostazja w Polsce
Apostazja w Polsce zyskuje na popularności. Coraz więcej osób decyduje się na formalne wystąpienie z Kościoła katolickiego. Decyzje te często podyktowane są niezgodą na stanowiska Kościoła, rosnącą laicyzacją oraz postawą instytucji wobec współczesnych problemów.
Procedura apostazji wymaga złożenia odpowiednich dokumentów w parafii, co często bywa utrudniane przez księży. Doświadczenia osób dokonujących apostazji pokazują, że podejście do niej powoli się zmienia. Coraz częściej księża po pierwszym zaskoczeniu podchodzą do sytuacji profesjonalnie, umożliwiając sprawne przeprowadzenie procedury.
Jesteśmy ciekawi twojej opinii. Wypełnij ankietę dotyczącą zdrowego stylu życia. Znajdziesz ją TUTAJ
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
66
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl