Ewelina Lisowska dostała od Aleksandra Ilczuka nietypowy voucher. Nietypowy, bo dotyczący... usług seskualnych. Partner piosenkarki zobowiązał się świadczyć je "bez marudzenia i na każde zawołanie przez 180 minut, licząc od wspólnie ustalonej daty i godziny, w miejscu również wspólnie ustalonym".
Voucher to element popularnej planszówki "Gierki małżeńskie", ilustrowanej rysunkami Andrzeja Mleczki.
Wygląda na to, że to Lisowska wygrała i zażyczyła sobie świadczenia tych właśnie usług. Do wyboru były również inne opcje – sprzątanie, prasowanie i gotowanie.
Niewykluczone jednak, że para zmieniła zasady gry i to Ilczuk wybrał rodzaj usług, do których świadczenia się zobowiązuje. Jedno jest pewne – niektórzy mogą im pozazdrościć nie tylko udanego pożycia, ale i poczucia humoru oraz dystansu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl