Ferie na każdą kieszeń? Tak, jeśli zaoszczędzicie na sprzęcie

Po trudnym zeszłorocznym sezonie zimowym – borykaliśmy się z najwyższą od ponad ćwierć wieku inflacją (18,4 proc. w lutym 2023 r.) – w tym Polacy w większej liczbie ruszyli na wypoczynek. Jak wynika z najnowszego badania "Wyjazdy Polaków na ferie" przeprowadzonego na zlecenie jednego z ubezpieczycieli, na zimowy urlop zamierza wyjechać 30 proc. rodaków. To o 5 proc. więcej niż rok temu.

Najwięcej ankietowanych (67 proc.) planuje zorganizować pobyt na własną rękę i na terenie kraju. 18 proc. chce samodzielnie wyjechać za granicę, a 11 proc. wykupić zagraniczną wycieczkę w biurze podróży. Jedynie 4 proc. respondentów zamierza skorzystać z oferty zorganizowanego pobytu w Polsce. Tradycyjnie największym zainteresowaniem cieszy się wypoczynek w górach. Na narty lub snowboard uda się prawie 40 proc. wyjeżdżających na ferie. Szukacie zimowego sprzętu? Wiele markowych produktów i z Gwarancją najniższej ceny znajdziecie na Allegro.

Ile zamierzamy wydać na zimowy urlop? 43 proc. osób deklaruje wydatek do 1,5 tys. zł na osobę. 33 proc. chce przeznaczyć do 3 tys. zł w przeliczeniu na jednego członka rodziny, a 15 proc. ankietowanych do 4,5 tys. zł. Tylko co dziesiąty Polak zamierza przekroczyć 4,5 tys. zł na osobę.

Według danych portalu Nocowanie.pl w najpopularniejszych polskich kurortach zimowych za nocleg trzeba zapłacić średnio ponad 100 zł. W Zakopanem musimy liczyć się z wydatkiem rzędu 106 zł za dobę (od listopada ceny noclegów w stolicy Tatr wzrosły o niemal 20 proc.), w Karpaczu – 111 zł, a w Krynicy-Zdroju – 112 zł. Najwięcej za noclegi liczą sobie w Białce Tatrzańskiej, gdzie doba hotelowa kosztuje średnio 166 zł. Znacznie mniej zapłacimy, wybierając zakwaterowanie w pobliskich miejscowościach: Bukownie Tatrzańskiej (87 zł za osobę) oraz Poroninie (84 zł).

A przecież koszt transportu, noclegów, wyżywienia i skipassów to nie jedyne wydatki, z którymi trzeba się liczyć podczas wyjazdu na ferie. Bez względu na to, czy jesteśmy zaprawionymi narciarzami/snowboardzistami, czy też po raz pierwszy zamierzamy cieszyć się jazdą na stoku, czeka nas zapewne co najmniej uzupełnienie sprzętu lub zimowej odzieży.

Na szczęście szukając narciarskiego asortymentu, można sporo zaoszczędzić na Allegro. Kupując na jednym z największych marketplace’ów w Europie, nie tylko znajdziemy wszystko, co niezbędne do szusowania, w tym m.in. bieliznę termoaktywną, kominiarki, skarpety, bluzy polarowe, spodnie, kurtki, rękawice, kaski, gogle, narty, deski, kijki, buty, ale też zyskujemy pewność, że nie przepłacimy. Funkcjonująca od ubiegłego roku na platformie akcja promocyjna Gwarancja najniższej ceny wyręcza użytkownika w samodzielnym poszukiwaniu najlepszych ofert. Jest z czego wybierać! Na Allegro jest już blisko 800 tys. produktów z tym oznaczeniem.

Jak to działa? Allegro każdego dnia oznacza najtańsze oferty hasłem "Gwarancja najniższej ceny". Oznaczenie to pojawia się po wcześniejszym sprawdzeniu i porównaniu ceny tego samego produktu w pozostałych ofertach na platformie oraz w innych wybranych sklepach internetowych (ich lista dostępna jest na allegro.pl). Mówiąc wprost, kupując dany produkt, np. kurtkę narciarską, użytkownik ma pewność, że na największym polskim marketplace zapłaci za nią najmniej.

Oczywiście może się zdarzyć, że znajdziemy lepszą ofertę. Ale i na taką ewentualność Allegro jest przygotowane. Jeśli w ciągu 72 godz. od zakupu produktu z oznaczeniem Gwarancji najniższej ceny użytkownik znajdzie tańszą ofertę w jednym ze sklepów biorących udział w akcji i wypełni specjalny formularz, otrzyma kupon o wartości różnicy w cenie zwiększonej o 50 proc. Taki kupon będzie można wykorzystać przez 30 dni podczas kolejnych zakupów na Allegro. Maksymalna łączna kwota takiego zwrotu podczas trwania akcji wynosi 200 zł.

Wybierasz się na ferie? Sprawdź najlepsze oferty zimowego asortymentu na Allegro.