Fryzura a'la "Dynastia" i wytworne jajo. Oto zdjęcia Kingi Rusin sprzed 25 lat
Metamorfoza dziennikarki
- Dzisiaj mija dokładnie ćwierć wieku mojej pracy na ekranie tv - napisała Kinga Rusin na swoim profilu na Instagramie. Dziennikarka swój post opatrzyła zdjęciami sprzed 25 lat. Zobaczcie, jak wyglądała kiedyś i jak prezentuje się teraz na antenie w sukience z sieciówki za niecałe 200 złotych.
Zobacz: Rusin wyśmiała Wróblewską: "Wygląda na 15 lat, ale kombinuje jakby miała 50!"
Dziennikarskie początki
Kinga Rusin w tym roku świętuje 25-lecie pracy dziennikarskiej. Na swoim profilu na Instagramie podzieliła się ze swoimi fanami tym, jak wyglądały jej pierwsze kroki w telewizji. - Zadebiutowałam 5-tego lutego 1993 roku, zapowiadając program na antenie TVP1 - zaczęła. - Byłam reporterem, producentem, scenarzystą, realizatorem, a jak było trzeba operatorem i montażystą. Przeprowadziłam setki wywiadów z wielkimi gwiazdami, wybitnymi twórcami, odkrywcami, naukowcami, nieprzeciętnymi ludźmi. Zrealizowałam dziesiątki reportaży zarówno w Polsce jak i zagranicą. Przeżyłam w tv niesamowite przygody - 8 sezonów z "You Can Dance", a obecnie 3. już edycję "Agenta". I zawsze, kiedy wydaje mi się, że telewizja nie ma już dla mnie tajemnic, niespodziewanie znów mnie czymś zaskakuje. Nie sposób się nią znudzić - napisała.
Słynna fryzura z lat 90.
- Na swojej zawodowej drodze spotkałam ludzi, którzy uwierzyli we mnie i dali mi szansę. Bez nich nie byłoby mnie tutaj. Tak samo jak nie byłoby mnie tu gdyby nie Wy, widzowie. Dziękuję za wszystkie wyrazy sympatii, za zaufanie, za to że jesteście ze mną na dobre i złe. Uwielbiam to, co robię. Jestem szczęściarą - dodała. Swój post prezenterka opatrzyła zdjęciami z lat 90. Na jednym uwagę zwraca fryzura rodem z serialu "Dynastia", a na drugim wytworne jajo, które - jak sama przyznała w wywiadzie dla magazynu "Viva!" - przyniosło jej ogromną rozpoznawalność.
Wytworne jajo
- Koszmarne zdjęcie! To jajo było za drogie, żeby dać mi je do ręki, zostało w to zdjęcie wmontowane, a to oczywiście było widać! W każdym razie w ciągu pół roku zdobyłam taką popularność, że wydawało mi się, że cała Polska mnie zna. Nie było jeszcze wtedy mediów społecznościowych, forów internetowych, nie przychodziło mi do głowy, że ktoś może mnie nie lubić, źle o mnie myśleć. Ale brakowało mi tego, kiedy wyjechaliśmy do Stanów - wspominała.
Na antenie "Dzień Dobry TVN"
Po 25 latach Rusin nadal wzbudza emocje. Dziennikarka słynie z tego, że walczy o środowisko, ale często też dyskutuje się o jej ubraniach i urodzie, między innymi o włosach, których nie farbuje. Dzień przed wielkim jubileuszem pojawiła się na antenie "Dzień Dobry TVN" w kreacji, o którą szybko zaczęły pytać fanki. Okazuje się, że prezenterka nie stroni od ubrań z popularnych sieciówek, czym zapewne zaskarbia sobie przychylność innych kobiet.
Sukienka z sieciówki
Sukienka z lejącej tkaniny w kwiatowy, orientalny wzór pochodzi z nowej kolekcji Mango. Jej cena to 199,90 złotych. Krój w kształcie litery "A" sprawia, że idealnie pasuje do każdego typu sylwetki. Kinga Rusin zestawiła ją z zamszowymi kozakami za kolano. Jak wam sie podobała dziennikarka w takim wydaniu?