ModaGrażyna Torbicka w Cannes – wczoraj i jutro

Grażyna Torbicka w Cannes – wczoraj i jutro

W filmowej stolicy czuje się jak ryba w wodzie. Od ponad dwudziestu lat Grażyna Torbicka obserwuje, co dzieje się podczas Festiwalu Filmowego w Cannes. Czwarty rok z kolei dodatkowo pełni rolę Ambasadorki L'Oréal Paris podczas tego święta kina i prezentuje markę w iście gwiazdorski sposób.

Grażyna Torbicka w Cannes – wczoraj i jutro
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Julia Wiśniewska

16.05.2019 | aktual.: 23.05.2019 19:52

Jak sama przyznaje, największą satysfakcję daje jej praca dziennikarki filmowej, jednak rolę Ambasadorki L'Oréal Paris przyjęła w 2016 r. z wielkim zainteresowaniem. Sama zresztą najlepiej wyjaśnia swoje motywy:

- Powody były dwa. Ta marka od początku kojarzyła mi się z Cannes, bo L’Oréal jest tam zawsze. To część festiwalu. A po drugie: kultowe, ikoniczne, hasło zmienione z “Jesteś” na “Jesteśmy tego warte”. Rozumiem je w ten sposób, że jesteśmy tego warte, żeby zauważyć, jak wiele ról mamy w swoim życiu. Jesteśmy tego warte, żeby mieć szansę na realizację swoich marzeń, dążeń w harmonii z resztą świata. Nie my same, nie my bez nikogo, bez mężczyzn, bez rodziny, bez przyjaciół. My w harmonii z nimi. I każda z nas ma coś do zaprezentowania. Każda z nas ma w sobie jakąś siłę. To jest to, co L’Oréal podkreśla w swoich kampaniach.

Obraz
© East News | Mateusz Jagielski/East News

Kobiety w roli głównej

Cannes 2019 m.in. dzięki akcji #metoo, coraz większej solidaryzacji kobiet i manifestowania swojej siły, będzie nieco inne od poprzednich edycji - obok czerwonego dywanu i pięknych kreacji, to właśnie kobiecość, rola kobiet w świecie i ich równość wobec mężczyzn będą kluczowymi tematami.
Obecna kampania marki zawiera się w haśle "KOBIETY W ROLI GŁÓWNEJ" i w ten sposób promowana będzie także w Cannes podczas 72. edycji Festiwalu! Grażyna Torbicka po raz czwarty reprezentuje L'Oréal Paris – Oficjalnego Kreatora Makijażu Festiwalu. Marka pełni tą rolę już od 22 lat.

W jakiej kreacji tym razem zobaczymy Grażynę Torbicką na czerwonym dywanie? Tego jeszcze do końca nie wiemy, ale na pewno będzie wyglądała zjawiskowo – tak jak w latach poprzednich. Na swoim profilu na Instagramie dziennikarka uchyliła jednak rąbka tajemnicy i można ją zobaczyć w przepięknej sukni.

2016 – w nowej roli

Ten rok okazał się dla Grażyny Torbickiej szczególnym. Dziennikarka dotąd nie angażowała się w żadną działalność reklamową i nie identyfikowała z żadną marką, jednak przyjęła propozycję od L'Oréal Paris. Nie bez znaczenia był tutaj fakt, że marka związana jest z festiwalem w Cannes, dobiera swoje ambasadorki bardzo rozważnie a aspekt kobiecości i kobiecej siły jest dla niej ważny. W gronie Ambasadorek znalazły się przez lata przecież takie sławy, jak m.in. Julianne Moore, Jane Fonda, Helen Mirren czy Susan Sarandon (z Moore, Sarandon i Mirren zresztą Torbicka przeprowadziła upragnione wywiady podczas kolejnych edycji festiwalu).

Na czerwonym dywanie Grażyna Torbicka wystąpiła wtedy w delikatnej, bladoniebieskiej jedwabnej sukni, wyszywanej kryształkami Swarovskiego, projektu Tomasza Ossolińskiego. Subtelnie podkreślone usta szminką L'Oréal Paris (Color Riche Satin 632) oraz mocniej zaakcentowane oczy bardzo dobrze współgrały z kreacją.

2017 – rok jubileuszy

Jubileuszowy 70. Festiwal Filmowy w Cannes zbiegł się z kilkoma innymi okazjami do świętowania. L'Oréal, jako Kreator Makijażu tego festiwalu, obchodził swoje 20-lecie. Grażyna Torbicka miała również swoje prywatne powody do radości: po pierwsze to już 20 lat jej dziennikarskiej obecności na canneńskim święcie kina, po drugie zaś - podczas festiwalu obchodziła swoje 58. urodziny. Przeprowadziła też wspomniane już wcześniej dwa niezwykle ważne dla niej wywiady: z Julianne Moore i Susan Sarandon.

Obraz
© Materiały prasowe

Na czerwonym dywanie prezentowała długą, białą suknię z misternymi aplikacjami, którą zaprojektowała Viola Piekut. Perfekcyjny makijaż stworzony przez Kasię Zarembę, podkreślał oczy Torbickiej dzięki efektowi "kociego oka".

2018 – klasa i elegancja

W zeszłorocznej, 71. edycji festiwalu Grażyna Torbicka zaprezentowała trzy kreacje. Pierwszy look to sukienka Violi Piekut ozdobiona piórkami.

Drugi, który uwieczniono na sesji zdjęciowej L'Oréal Paris, był ukłonem w stronę lat 70. Błękitne krótsze spodnie z wysokim stanem i koszulowa bluzka prezentowały się idealnie na dziennikarce swobodnie przechadzającej się bulwarem w Cannes.

Podczas wyjścia na czerwony dywan Grażyna Torbicka miała na sobie ponownie suknię Violi Piekut, w której wyglądała klasycznie i elegancko. Dziennikarze byli zachwyceni – trzeba przyznać, że piękna Polka trochę skradła show innym gwiazdom. Diamentowa sukienka z delikatnymi rozcięciami została dopełniona równie subtelnym i klasycznym makijażem. Za make-up Grażyny Torbickiej odpowiedzialna była Val Garland, Globalna Make Up Artist L'Oréal Paris.

Kolejna edycja Festiwalu Filmowego w Cannes już się rozpoczęła. Na razie stylizacja Grażyny Torbickiej jest owiana tajemnicą, jednak jednego możemy być pewni - dziennikarka olśni tak, jak w poprzednich latach.

Partnerem artykułu jest L'Oréal Paris

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (81)