Już tak nie wygląda. Tak zmieniła ją "dieta jaskiniowców"

Dominika Ostałowska od lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek. Widzowie pokochali ją przede wszystkim za rolę Marty Mostowiak w "M jak miłość", choć jej dorobek artystyczny jest znacznie bogatszy. Ostatnio jednak uwagę fanów i mediów przyciąga nie tylko jej zawodowa droga, ale też ogromna metamorfoza. Aktorka przeszła sporą przemianę, dzięki której dziś prezentuje się zupełnie inaczej niż jeszcze kilka lat temu.

Choć na ekranie zawsze wyglądała na osobę opanowaną i silną, w rzeczywistości przeszła wiele trudnych chwil. Sama przyznała w jednym z programów śniadaniowych. Problemy zdrowotne, stres i przemęczenie doprowadziły do sytuacji, w której jej serce biło 210 razy na minutę. Był to moment zwrotny – aktorka postanowiła zadbać o siebie i całkowicie zmienić tryb życia.

– Pewnego dnia prosto z planu trafiłam do lekarza, który ostrzegł mnie, że mogę umrzeć. Wtedy zrozumiałam, że przez kłopoty z sercem mogę stracić możliwość grania.

Czytaj też: Nie każdy zrozumiał żart o mężu. "Jest na Teneryfie z nową Karoliną"

Nie było to łatwe, bo dodatkowo zmagała się ze stalkerką, która przez długi czas utrudniała jej normalne funkcjonowanie. Mimo tego zdołała odzyskać spokój i wprowadzić w życie zdrowe nawyki, które przyniosły widoczne efekty.

Ostatnio Dominika Ostałowska pojawiła się w studiu Świata Gwiazd i od razu zrobiła furorę. Zwracała uwagę odmienioną sylwetką. Ubrana w błękitną stylizację wyglądała świeżo i promiennie, a fani nie mogli nie zauważyć, że jest szczuplejsza i pełna energii.

Sekretem jej przemiany okazała się tzw. dieta jaskiniowców, czyli sposób odżywiania nawiązujący do tego, jak jadali nasi przodkowie. Polega on na spożywaniu dużej ilości warzyw, ryb i chudego mięsa, przy jednoczesnym wykluczeniu zbóż i przetworzonej żywności. Efekty? Aktorka zrzuciła ponad 10 kilogramów, a przy okazji zyskała lepsze samopoczucie i energię do działania.

Czytaj też: Była w związku z Borkowskim. Tak dziś wygląda 64‑latka

Dominika Ostałowska zaczynała karierę teatralną i filmową w latach 90. Widzowie poznali ją nie tylko z desek sceny, ale także z wielu produkcji telewizyjnych. Dla milionów Polaków na zawsze pozostanie jednak Martą z "M jak miłość", w którą wcielała się przez ponad dwie dekady. Jej odejście z serialu po 25 latach było dużym zaskoczeniem.

Nie ograniczała się jednak tylko do telenoweli. Wystąpiła w takich tytułach jak "Szadź", "Przyjaciółki", "Historia Roja" czy film "Projekt dziecko, czyli ojciec potrzebny od zaraz". Ostałowska udowadnia, że potrafi odnaleźć się zarówno w produkcjach lekkich, jak i w rolach wymagających emocjonalnie.

Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne