Helena Kmieć zmarła na misji w Boliwii 3 lata temu. Jej przyjaciele pokazują, że o niej pamiętają

Helena Kmieć wyjechała do Boliwii, bo chciała być tam wolontariuszką. Jednak po niemal miesiącu pobytu została zamordowana przez nieznanego napastnika. W styczniu minęła 3. rocznica jej śmierci. Jej przyjaciele upamiętnili ją w wyjątkowy sposób.

Helena Kmieć na misji w Afryce
Źródło zdjęć: © ONS.pl

Aby upamiętnić 3. rocznicę śmierci Heleny Kmieć, jej przyjaciele i znajomi postanowili wydać płytę. Założyli zbiórkę funduszy na jej nagranie i wydanie. "Chcemy wspólnie napisać muzyczną historię życia Heleny Kmieć. W projekt nagrania płyty zaangażowaliśmy wszystkich, którym Helena jest bliska, szczególnie od strony muzyki" – napisali organizatorzy wydarzenia upamiętniającego śp. Helenę Kmieć na stronie wydarzenia.

Helena Kmieć - śmierć

Helena Kmieć pochodziła z Libiąża. Posługiwała na placówkach misyjnych w Rumunii, na Węgrzech i w Zambii. 8 stycznia 2017 r. rozpoczęła służbę w placówce sióstr służebniczek dębickich w Cochabambie w środkowej Boliwii. Po niecałym miesiącu pobytu w tym miejscu, 24 stycznia, została śmiertelnie ugodzona nożem przez nieznanego napastnika.

"To była taka osoba, która zawsze była uśmiechnięta. Było w niej coś takiego, czego opisać się nie da. Są takie osoby, z którymi po prostu chce się przebywać. Są takie osoby, które mobilizują, prowokują ku dobremu" – tak wspominał zmarłą na antenie TVP Info ksiądz Piotr Filas, prowincjał polskich Salwatorianów.

Helena studiowała inżynierię chemiczną w języku angielskim oraz śpiewała w Chórze Akademickim Politechniki Śląskiej. Nie miała większych oporów przed publicznymi występami. W internecie dostępne są nagrania z jej występów w ramach religijnych happeningów, które organizowano m.in. na wrocławskim dworcu kolejowym.

Proboszcz jej parafii twierdzi, że prędzej czy później zostanie kanonizowana. "Helenka wyjechała do Boliwii w konkretnym celu, jako wolontariuszka na misję. Okoliczności jej śmierci także przemawiają za tym" – cytuje ks. Michała Klisia "Gazeta Krakowska". Dziś jest inspiracją dla setek młodych wiernych. Poświęcono jej nawet stronę na Facebooku "Helena Kmieć - męczenniczka za wiarę". Jej twórcy apelują: "Helenka Kmieć - Santo subito!" (święta natychmiast - z włoskiego).

Siłaczki odc. 5. Cykl Klaudii Stabach. Dajemy kobietom wsparcie, na jakie zasługują

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Córka Madonny w odważnej stylizacji Cavalliego na tygodniu mody w Mediolanie
Córka Madonny w odważnej stylizacji Cavalliego na tygodniu mody w Mediolanie
Widzisz na skórze? To znak, że w domu zalęgły się robaki
Widzisz na skórze? To znak, że w domu zalęgły się robaki
Pierwsza dama z konkretną wizją. Tak chce wykorzystać swoją rolę
Pierwsza dama z konkretną wizją. Tak chce wykorzystać swoją rolę
Przyszła na event w "nagiej" bluzce. Sokołowska lansuje zmysłowy trend
Przyszła na event w "nagiej" bluzce. Sokołowska lansuje zmysłowy trend
Odchodzi z TVN-u. Tak pożegnała ją Olejnik
Odchodzi z TVN-u. Tak pożegnała ją Olejnik
Jej spodnie to hit sezonu. Optycznie wydłużają nogi
Jej spodnie to hit sezonu. Optycznie wydłużają nogi
Matka pięcioraczków boi się, że odbiorą jej dzieci. "Byłam naiwna"
Matka pięcioraczków boi się, że odbiorą jej dzieci. "Byłam naiwna"
Była gwiazdą "Dynastii". Dla 64-letniej aktorki czas się zatrzymał
Była gwiazdą "Dynastii". Dla 64-letniej aktorki czas się zatrzymał
Jego widok wzbudza trwogę. W kryminalistyce jest ważnym wskaźnikiem
Jego widok wzbudza trwogę. W kryminalistyce jest ważnym wskaźnikiem
Jolanta Pieńkowska odchodzi z TVN-u. Ze stacją była związana 19 lat
Jolanta Pieńkowska odchodzi z TVN-u. Ze stacją była związana 19 lat
Pokazała klasę w Gdyni. W odważnej stylizacji nie zabrakło prześwitów
Pokazała klasę w Gdyni. W odważnej stylizacji nie zabrakło prześwitów
"Jest wznowa". Adrian ze "ŚOPW" przekazał nowe wieści o stanie zdrowia
"Jest wznowa". Adrian ze "ŚOPW" przekazał nowe wieści o stanie zdrowia