Trwa ładowanie...

Helena Paderewska – kontrowersyjna pierwsza dama

Ignacy był dla niej całym światem. Wspierała go w karierze artystycznej i politycznej. Helena Paderewska, pełna podziwu dla męża pianisty i premiera, jednocześnie przynosiła mu wstyd swoim zachowaniem. Wchodziła do gabinetu, gdy prowadził ważne rozmowy, otwierała pocztę dyplomatyczną, raziła swoją arogancją w czasie oficjalnych spotkań.

Helena Paderewska – kontrowersyjna pierwsza damaŹródło: PAP
d2r4r2w
d2r4r2w

Ignacy był dla niej całym światem. Wspierała go w karierze artystycznej i politycznej. Helena Paderewska, pełna podziwu dla męża pianisty i premiera, jednocześnie przynosiła mu wstyd swoim zachowaniem. Wchodziła do gabinetu, gdy prowadził ważne rozmowy, otwierała pocztę dyplomatyczną, raziła swoją arogancją w czasie oficjalnych spotkań.

Kobiety uwielbiały Paderewskiego. Był przystojny, utalentowany, charyzmatyczny. "Długowłosy pianista działa na kobiety nowojorskie tak samo jak słoik konfitur na sieroty z przytułku" pisał o fenomenie popularności Polaka amerykański dziennikarz. Fanki marzyły o tym, by dostać pukiel włosów mistrza. Jako jeden z nielicznych polskich artystów, Paderewski, zdobył międzynarodową sławę. Ogromny sukces odniósł zresztą, mając niespełna trzydzieści lat.

Punktem zwrotnym w jego karierze był wspólny koncert z Heleną Modrzejewską, który odbył się 3 października 1884 roku w Krakowie. „Przy fortepianie głowa Paderewskiego w aureoli złotych włosów i delikatne, niemal kobiece rysy sprawiały wrażenie jakiegoś anioła Botticellego albo Fra Angelica” – oczarowana aktorka pomogła młodemu artyście zyskać rozgłos. Trzy lata później polski pianista zbierał owacje, występując w Paryżu i Londynie. Grał koncerty dla królowej Wiktorii. Występował w USA, Ameryce Południowej, Australii i Afryce. Mówiono o nim, że jest najlepszym pianistą od czasów Chopina. Przy tym był wielkim patriotą, zaangażowanym w działania niepodległościowe. Swoje rozległe znajomości i koneksje wykorzystywał do tego, by przy każdej możliwej okazji rozmawiać o sprawie Polski, która oficjalnie nie istniała na mapie Europy.

d2r4r2w

Na scenie Paderewski święcił sukcesy już we wczesnej młodości, w życiu prywatnym miał o wiele mniej szczęścia. Jego pierwsza żona Antonina Korsakówna zmarła w kilka dni po porodzie. Zaledwie rok po ślubie Paderewski został wdowcem. Miał wówczas 21 lat, stał u progu międzynarodowej kariery, na ćwiczenia przy fortepianie poświęcał nawet 12 godzin dziennie. Przytłoczony rodzinnym dramatem wpadł w depresję. Zostawił dziecko pod opieką rodziny i wyjechał zagranicę, by rozwijać swój talent muzyczny. Po kilku latach osiedlił się Paryżu, postanowił ściągnąć syna do siebie. Tutaj mógł liczyć na pomoc przyjaciół – Władysława i Heleny Górskich. Helena zaproponowała, że zajmie się wychowaniem chorego synka pianisty (mały Alfred był sparaliżowany), aby on mógł poświęcić się karierze.

(fot. PAP)
Źródło: (fot. PAP)

Pani Górska była cztery lata starsza od Paderewskiego. Jej ojciec, Władysław Rosen, oficer armii carskiej, pochodził ze znanej inflanckiej rodziny, matka zaś była Greczynką. Po niej odziedziczyła południową urodę – ciemne duże oczy, czarne włosy. Piękna Helena wyszła za mąż, mając niespełna 18 lat. Poślubiła Władysława Górskiego, skrzypka. To właśnie dzięki niemu poznała Paderewskiego. Przyjaźń z młodszym pianistą przerodziła się w miłość, lecz Ignacy zwlekał z oświadczynami, wahał się przed rozbiciem związku przyjaciela, który pomógł mu w karierze.

„Ignasieńku - czy to jest szczęściem kochać tak, jak ja kocham? Kochaj mnie, kochaj, zobaczysz, będziemy bliscy nieba" – pisała zakochana Helena. Wystąpiła o unieważnienie małżeństwa z Władysławem. Jako jeden z powodów podała, że w dniu ślubu nie była pełnoletnia. Unieważnienie uzyskała w 1898 roku, a rok później została żoną Ignacego Paderewskiego. Helena miała wówczas 43 lata, a swego ukochanego znała od 20 lat. Ślub odbył się w Warszawie, lecz młoda para zamieszkała w Szwajcarii, w domu Paderewskiego. Od tej pory całe życie Heleny toczyło się wokół męża, o którym pisała w swoich wspomnieniach, że „Bóg obdarzył go genialnym talentem, który sam rozwinął tylko dzięki własnej, wieloletniej, niekończącej się pracy i umiejętności podejmowania nieustannego wysiłku, który zdawał się nie mieć granic”. Poświęcenie drugiej żony Paderewskiego także wydawało się nie mieć granic.

d2r4r2w

Jeździła z mężem w długie trasy koncertowe, odwiedzając najdalsze zakątki globu. Wychowywała jego kalekiego syna. Wspierała Paderewskiego w działalności na rzecz pomocy ofiarom I wojny światowej. Jako przewodnicząca Polskiego Białego Krzyża, założonego w Nowym Jorku w 1918 roku, organizowała wysyłkę paczek dla żołnierzy polskich. W Ameryce wielką popularność zdobyły także tzw. „Lalki Paderewskiej”, czyli maskotki w strojach ludowych wykonywane przez Polaków w Paryżu. Dochód ze sprzedaży lalek był przeznaczony na specjalny fundusz wspierający artystów.

(fot. Eastnews)
Źródło: (fot. Eastnews)

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Helena musiała odnaleźć się w jeszcze jednej roli – żony premiera. Ignacy stanął na czele rządu na początku 1919 roku. Wydawało się, że 54-letnia światowa kobieta, która znała kilka języków obcych, miała okazję spotkać największe osobistości ówczesnej epoki, będzie idealną pierwszą damą. A jednak Helena Paderewska została zapamiętana jako postać kontrowersyjna. Przeciwnicy zarzucali jej, że wywierała wpływ na decyzje Paderewskiego, ingerowała w sprawy dotyczące rządu. Jeśli któryś z podwładnych jej męża wdał się z nią w konflikt, tracił stanowisko. Według wspomnień Adama Grzymały-Siedleckiego „potrafiła z domowym interesem albo nawet z jakąś swoją nerwową pretensją, wtargnąć do gabinetu Paderewskiego, gdzie on odbywał oficjalną konferencję”.

Jak pisze Sławomir Koper w książce „Życie prywatne elit II Rzeczypospolitej”, Paderewska za plecami męża odsyłała petentów, a nawet zaglądała do jego korespondencji. Zdarzało jej się zgubić ważne dokumenty lub przerwać posiedzenie rady ministrów pod pretekstem, by już nie męczyć męża. Ludwik Krzywicki mówił o Helenie, że jest wścibską intrygantką. Jan Lechoń napisał o niej wiersz pt. „O złej żonie”, w którym stwierdził - „Ona Naczelnika Państwa i stany sejmujące i ministrów w kupie, za nic ma. Kręci Polską, niczym łyżką w zupie". Przedmiotem niewybrednych żartów było też nietypowe hobby żony premiera, czyli hodowla kur. Funkcję premiera Paderewski pełnił przez niecały rok. W 1920 roku wyjechał wraz z żoną do Szwajcarii, by odpocząć od polityki. Helena Paderewska zmarła 16 stycznia 1934 roku w Szwajcarii. Jej mąż przeżył ją o 7 lat.

Małgorzata Brzezińska

d2r4r2w
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2r4r2w