GwiazdyHerbuś i Treliński w strugach deszczu

Herbuś i Treliński w strugach deszczu

Herbuś i Treliński w strugach deszczu

Edyta Herbuś i jej partner Mariusz Treliński pojawili się na otwarciu Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Przywitała ich... ulewa. Treliński rycersko trzymał nad nią parasol, jednak oboje zmokli tuląc się do siebie.

Edyta Herbuś i jej partner Mariusz Treliński pojawili się na otwarciu Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Przywitała ich... ulewa. Treliński rycersko trzymał parasol nad swoją wybranką, jednak oboje i tak zmokli tuląc się do siebie.

To zdjęcie przywodzi na myśl kadr z jakiejś romantycznej komedii. Widać, że między partnerami jest bliska więź i gorące uczucie, co zresztą Herbuś podkreśla w wywiadach.

"Oboje mamy dużą wrażliwość, potrafimy uszanować to, co ze sobą niesie. Patrzymy na siebie, rozumiejąc te wszystkie emocjonalne wzloty i chwilowe zachwiania. Odczuwanie świata mocniej, głębiej, bardziej - to nas z Mariuszem łączy. To duża siła naszego związku" - mówiła w wywiadzie dla "Gali".

(kg)

1 / 3

Mariusz Treliński, Edyta Herbuś

Obraz
© AKPA

Ten związek od początku wzbudza spore emocje. Nieprzychylni określają go mianem mezaliansu, jednak sami zainteresowani nic sobie z tego nie robią.

Od ponad roku, odkąd ona zatańczyła w reżyserowanej przez niego "Traviacie", są prawie nierozłączni.

2 / 3

Edyta Herbuś, Mariusz Treliński

Obraz
© AKPA

Widać, że oboje czują się spełnieni w tym związku.

"Wcześniej zdarzało się, że od swoich partnerów słyszałam, że jestem przewrażliwiona albo przesadzam, bo jestem babą. Po prostu mnie nie rozumieli. Mężczyźni często mówią i myślą o emocjach jako o słabości, czymś, co przynależy wyłącznie do świata kobiet. Ja tak nie uważam. A to, że ktoś nie chce lub nie potrafi przyznać się do własnej wrażliwości tylko dlatego, że nosi spodnie, nie znaczy, że jej nie ma" - mówiła ona w "Gali".

3 / 3

Mariusz Treliński, Edyta Herbuś

Obraz
© AKPA

Czy ta miłość będzie dla nich tą ostatnią i najważniejszą?
Jak ona reaguje na jego publiczne wypowiedzi na temat małżeństwa?

"Małżeństwo jest niestety dość kuriozalnym wynalazkiem. W 99 procentach mamy do czynienia z ludzkim koszmarem, ukrywanym za fasadami zewnętrznej gry na pokaz. Ludzie są zmuszeni do niesłychanych kompromisów. Z mojego małżeństwa wyszedłem po dwóch latach. Wiem, że to nie dla mnie. Ale samotność jest równie destrukcyjna" - przyznał w rozmowie z "Galą".

(kg)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)