Hollywoodzka stylistka ocenia suknie Agnieszki Szulim
Basia Richard komentuje suknie ślubne gwiazdy
Jak podaje gazeta „Fakt”, organizacja ślubu i wesela pochłonęła w sumie ponad 1 mln złotych! W kwocie tej znalazły się m.in. stylizacje ślubne państwa młodych, które kosztowały podobno łącznie ponad 25 tys. złotych. Dużą uwagę w mediach poświęcono sukniom panny młodej, które dla Agnieszki Szulim zaprojektował duet Bizuu. Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się suknia wybrana na ceremonię zaślubin, która spotkała się z lawiną negatywnych komentarzy. Czy efekt końcowy był wart swojej ceny? Czy taka modowa oryginalność opłacała się pannie młodej? – pytamy polską stylistkę gwiazd w Hollywood Basię Richard.
- Absolutnie! – mówi stylistka. - Wszystko zależy od tego w jakim klimacie jest utrzymany ślub i wesele oraz jak siebie widzi sama panna młoda. Pierwsza kreacja wbrew pozorom była tradycyjna, w białym kolorze, na wzór sukni tak zwanej "princess" z przepięknym gorsetem z opadającymi ramionami i wcięciem w tali. Moją uwagę zwróciły bajeczne, ciemne kolczyki od Lanvin, które przełamały całą stylizację. Natomiast druga kreacja w przepięknym intensywnym kolorze, dodatkowo z czerwonym welonem, była bardzo oryginalna. Wesele odbyło się w Wenecji i wydaje mi się, że Agnieszce zależało na podkreśleniu miejsca ślubu właśnie poprzez kolor sukni – podsumowuje.
*Zobaczcie też: *POLKA, KTÓRA UBIERA GWIAZDY HOLLYWOOD!