Idealne okulary przeciwsłoneczne – jak je znaleźć?

Jak widzicie, nie jesteśmy zwolenniczkami przypadkowego wyboru oprawek. W końcu okulary to rodzaj biżuterii, którą ozdabiamy oczy, o których przyjęło się mówić, że są zwierciadłem duszy. Jak więc to, co ma stanowić ich oprawę, miałoby być przypadkowe, pierwsze z brzegu, nieprzemyślane? Okulary przeciwsłoneczne to rzucający się (nomen omen) w oczy dodatek do stroju. Stanowi nie tylko praktyczną ozdobę, ale także formę komunikacji ze światem. Współcześnie okulary odgrywają podobną rolę jak niegdyś wachlarze. Są w stanie ukryć wyraz naszej twarzy, sprawić, że dla świata staniemy się nieodgadnione. Z drugiej strony dzięki nim możemy bawić się z innymi, kokietować, uchylać rąbka tajemnicy, kusić i wabić tylko po to, by za chwilę znowu schować za nimi wzrok i wznieść wokół siebie aurę tajemniczości.

Oprawami korekcyjnymi i okularami przeciwsłonecznymi możemy podkreślić swój profesjonalizm, zaprezentować swoje poczucie humoru, dystans do świata, swój aktualny nastrój. Kiedy założymy duże, czarne okulary z mocno przyciemnionymi soczewkami, wyślemy światu jasny sygnał, że cenimy swoją prywatność i nie chcemy odkrywać się przed nikim. Jeśli z kolei wybierzemy delikatnie przydymione, kolorowe szkła w lekkich oprawach, pokażemy swoją otwartość, luz i dobry nastrój. Właśnie dlatego przydaje się mieć w zanadrzu kilka par okularów w różnych stylach, kształtach kolorach – by móc dopasować je do swojego nastroju i zmieniających się okoliczności.

Powodów, dla których warto przemyśleć wybór okularów przeciwsłonecznych i zaopatrzyć się w kilka par, jest więcej. Kolejnym jest dopasowanie ich do okoliczności. Na pewno masz w swojej szkatułce biżuterię na wakacje i taką na specjalne uroczystości rodzinne, randkę czy weekendowe zakupy. Skoro okulary także są rodzajem biżuterii i, co już ustaliłyśmy wyżej, są bardzo wyeksponowane, dlaczego miałybyśmy mieć je wyłącznie w jednej odsłonie?

Jeśli pracujemy w biurze i na co dzień ubieramy się formalnie, przydadzą się nam klasyczne czarne okulary. Kiedy jesteśmy na wakacyjnym wyjeździe, wrzucamy na luz i jak najbardziej możemy sięgnąć po okulary z kolorowymi soczewkami. Podczas spotkania z ukochanym lub inną osobą, na której chcemy zrobić wrażenie, idealnie sprawdzą się z kolei kobiece i uwodzicielskie kocie oczy.

Okulary przeciwsłoneczne, jak każdy inny element garderoby, podlegają trendom. Warto więc także wiedzieć, co aktualnie jest modne. W tym sezonie na szczycie modowej listy przebojów są bardzo wyraziste, grube oprawki w czarnym kolorze (w stylu Camille z "Emilly w Paryżu"). To idealny wybór zarówno kiedy chcemy odseparować się od świata, jak i kiedy chcemy wyróżnić się z tłumu. Obok takich okularów nie da się bowiem przejść obojętnie. Czarne oprawki mogą przybrać kształt łagodnej łezki albo urosnąć do gigantycznych rozmiarów zasłaniających większą część twarzy.

Bardzo modne są także okulary geometryczne w kształcie prostokąta, pięcio-, a nawet sześciokąta. A skoro o geometrycznych kształtach i ostrych krawędziach mowa, z listy top trendów nie znikają w tym sezonie kocie oczy, które także przybierają kanciaste formy.

Idealny kształt okularów odpowiada rysom twarzy. A dokładniej – jest jego przeciwieństwem. Co to oznacza? Jeśli masz twarz okrągłą, przypominającą księżyc w pełni, najlepiej będziesz wyglądać w okularach kanciastych. Z kolei posiadaczki mocno zarysowanej linii żuchwy i kości policzkowych powinny zainteresować się oprawami o opływowych kształtach, które złagodzą nieco wyraz twarzy. Przy doborze kształtów warto kierować się zasadą przeciwieństw – im łagodniejsza twarz, tym ostrzejsze oprawki i na odwrót.