Nie od dziś wiadomo, że największe męskie kompleksy dotyczą przyrodzenia. Głównym problemem jest długość, która, zdaniem mężczyzn zwykle nie bywa zadowalająca. Czy naprawdę mają się czym martwić? Okazuje się, że nie! Ich sytuacja z roku na rok wygląda coraz lepiej!
Specjaliści zatrudnieni przez firmę Ansell, która jest jednym z czołowych producentów prezerwatyw, zmierzyli tysiące penisów z całego świata, żeby uzyskać odpowiedź na pytanie nurtujące nas od wielu lat. Ile wynosi średnia długość męskiego członka?
Z wyników przedstawionych przez ekspertów wynika, że średnia długość penisa w stanie erekcji to 6,1 cala, czyli prawie 15,5 cm. W porównaniu z badaniami przeprowadzonymi w roku 2015 możemy zaobserwować znaczną poprawę. Ubiegłoroczna średnia wynosiła bowiem 5,6 cala, co daje 14,2 cm. To ponad centymetr mniej niż w roku bieżącym!
Dodatkowo badania przeprowadzone w King’s College London wyraźnie wskazują, że w najbliższych latach utrzymywać się będzie tendencja wzrostowa. Prognozowana średnia długość prącia na przyszły rok to 6,3 cala. Daje nam to 16 cm.
Idąc tym tropem, zastanawiamy się, który naród może poszczycić się penisami w ponadprzeciętnym rozmiarze. Z zestawienia przygotowanego przez australijską Narodową Agencję Zdrowia i Opieki Społecznej wynika, że mieszkańcy Demokratycznej Republiki Konga zostawiają inne narody daleko w tyle. W ich przypadku średnia długość penisa to 17,9 cm. Na drugim miejscu znajdują się mieszkańcy Ekwadoru. Ich przyrodzenia mają 17,7 cm. Najkrótszymi członkami cechują się z kolei mieszkańcy Filipin - 10,85 cm, Sri Lanki - 10,80 cm oraz Tajlandii - 10,16 cm.
Jak sytuacja wygląda u naszych rodaków? Średnia długość członka wynosi w naszym kraju 14,29 cm. To daje nam miejsce bardzo blisko średniej światowej. Wygląda na to, że Polacy zdecydowanie nie mają się czego wstydzić!
