Ivanka Trump zatrudniła hollywoodzką stylistkę

Get the look

Córka Donalda Trumpa właśnie otrzymała od taty nowy gabinet w Białym Domu, co może być dowodem na to, że Ivanka chce przejąć przynajmniej częściowo rolę pierwszej damy USA.
Zanim jednak stanie u boku ojca, musi się jeszcze sporo nauczyć o politycznym dress codzie i etykiecie, o czym mówi nam Janusz Sibora – ekspert od protokołu dyplomatycznego.

Pierwszy krok – odpowiednia szafa. W tym celu Ivanka Trump zatrudniła stylistkę gwiazd, która ma odświeżyć jej dotychczasową garderobę. To nowojorska stylistka Cat Williams, która współpracowała do tej pory z takimi sławami, jak: Lupita Nyong’o, Jared Leto czy Meryl Streep.

To nie przypadek, że gwiazda wybrała właśnie Cat Williams. Stylistka współpracowała z Ivanką przy kreacji na Met Galę 2016, podczas której gwiazda zaprezentowała się w kostiumie Ralpha Laurena. Ivanka Trump pojawiła się wówczas na czerwonym dywanie zaledwie kilka tygodni po urodzeniu trzeciego dziecka.

Z pewnością Cat Williams będzie mieć utrudnione zadanie, bo nie wszystkie domy mody chcą współpracować z rodziną Trumpów, co zadeklarowały już kilka dni po wyborach prezydenckich. Wszystko zaczęło się od manifestu Sophie Theallet, projektantki współpracującej z Michelle Obamą, która publicznie zadeklarowała, że chce być wykreślona z listy marek tworzących stylizacje dla Melanii Trump.Marc Jacobs, Phillip Lim, Zac Posen czy Tom Ford – to kolejni projektanci, którzy odmówili współpracy z Białym Domem.

Lista domów mody, które chcą tworzyć ubrania i dodatki dla rodziny Donalda Trumpa jest coraz krótsza, ale tak wytrawna stylistka jak Cat Williams z pewnością poradzi sobie z tym problemem.

Czy rzeczywiście Ivanka Trump potrzebuje stylistki? Cóż, nie wszystkie jej kreacje możemy uznać za udane, a w świecie polityki każdy element stroju, nawet najmniejszy szczegół, jest istotny. Córka Donalda Trumpa mogła się o tym przekonać podczas przemówienia ojca w Kongresie, kiedy to pojawiła się w sukni Rolanda Moureta. Kreacja z odsłoniętymi ramionami wzbudziła wiele kontrowersji i to nie tylko z powodu fasonu i dziwnego czarnego ramiączka, które wyglądało jak element bielizny, ale też faktu, że córka prezydenta Stanów Zjednoczonych na ważną narodową uroczystość wybrała suknię od francuskiego projektanta.

- Czy właśnie na tym ma polegać nowa strategia Donalda Trumpa „America First”? – pytali wówczas Amerykanie.
Ivanka Trump to prawdziwa perfekcjonistka i z pewnością nie pozwoli sobie na kolejną wpadkę. Zatrudnia więc stylistkę, która ma pomóc jej w dostosowaniu dotychczasowej garderoby bizneswoman i celebrytki do wymogów szafy pierwszej córki USA.