ModaJak dobrać welon do sukni ślubnej?

Jak dobrać welon do sukni ślubnej?

Sukienka wisi w szafie, buty czekają na wstępne rozchodzenie, kosmetyczka, fryzjerka i wizażystka są już zamówione, goście się już zapowiedzieli, weselne menu i wystrój sali ustalone, a brakuje ważnego detalu - welonu! Część panien młodych rezygnuje z niego na rzecz nowoczesnej stylizacji, ale większość wciąż sięga po ten symbol przejścia ze stanu panieńskiego w zamężny. Jak zatem dokonać odpowiedniego wyboru welonu?

Jak dobrać welon do sukni ślubnej?
Źródło zdjęć: © 123RF

16.04.2012 | aktual.: 17.04.2012 11:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sukienka wisi w szafie, buty czekają na wstępne rozchodzenie, kosmetyczka, fryzjerka i wizażystka są już zamówione, goście się już zapowiedzieli, weselne menu i wystrój sali ustalone, a brakuje ważnego detalu - welonu! Część panien młodych rezygnuje z niego na rzecz nowoczesnej stylizacji, ale większość wciąż sięga po ten symbol przejścia ze stanu panieńskiego w zamężny. Jak zatem dokonać odpowiedniego wyboru welonu?

Bardzo ważne jest dopasowanie welonu do sukni i dodatków. Chociaż panna młoda, kolekcjonując garderobę, przeważnie ma już jakąś spójną wizję swojego wyglądu, to najpierw powinna wybrać suknię i fryzurę, a dopiero potem dopasować do nich welon. Ważne, żeby pasował nie tylko pod względem materiału, ale też charakteru.

Wiadomo, że do klasycznej sukni bardziej będzie pasował zwykły, długi welon, a do nowoczesnej - ekstrawagancko upięty lub asymetryczny. Jeśli suknia jest bogato zdobiona, to welon powinien być skromniejszy - np. do koronki należy dobrać gładki, a do prostej, gładkiej sukni koronkowy, haftowany bądź obszyty ozdobną lamówką. Z suknią zgadzać się również musi kolor. Jeśli jest ona wielokolorowa, to welon powinien być w kolorze dominującym bądź też wybieramy jeden z kolorów i do niego dopasowujemy wszystkie dodatki.

Kupując welon, musimy zdecydować się na długość: możemy wybierać wśród całego wachlarza opcji, od woalki zasłaniającej tylko oczy po welon "katedrowy", który, mierząc ponad dwa metry, ciągnie się za suknią z trenem (powinien być od niej dłuższy o około 15 cm).

Tu wziąć pod uwagę należy także wygodę panny młodej: jeśli bierzemy ślub w urzędzie stanu cywilnego, który znajduje się na rynku bądź pod chmurką (chociaż w polskich warunkach jest to trudne do przeprowadzenia), nie decydujmy się na bardzo długi, niewygodny welon, który szybko się wybrudzi i zostanie potargany przez wiatr! Welon do ramion może pełnić także funkcję woalki, bo często jest uszyty z dwóch warstw materiału - jedną z nich można nałożyć na twarz, a druga opada na włosy i plecy. Krótszą część można potem odczepić, żeby nie przeszkadzała podczas posiłków i tańców na weselu.

Jeśli długość mamy już wybraną, należy zastanowić się nad szerokością. Welon nieobszerny, o szerokości ok. 140 centymetrów, pasuje do zdobnej, ornamentowanej sukni, ale nie zakrywa ramion. Dlatego nie pasuje do kreacji gorsetowych lub na cienkich ramiączkach. Do takich należy wybrać szerszy. Jeśli chcemy welon udrapować, należy zamówić znacznie szerszy - ale trzeba z tym uważać, bo może on "przytłumić" sukienkę. Poza tym bardzo gęsty i zdobny welon nie wychodzi dobrze na zdjęciach, a także może źle się ułożyć i zniszczyć całą aranżację stroju.

Odpowiednio dobrany welon może również zamaskować niedostatki figury panny młodej bądź podkreślić jej atuty. Bardzo niska i drobna może upiąć welon nad kokiem i w ten sposób dodać sobie wzrostu. Uwaga! Jeśli przesadzi z marszczeniami, welon optycznie ją przytłoczy - bogate upięcia i marszczenia nadają się dla mocniej zbudowanych kobiet. Wyższa od partnera może upiąć welon niżej, co skróci jej sylwetkę. Welon długi i prosty optycznie wydłuża. Ten o długości do ramion poszerza tę część sylwetki, więc panny o figurze pływaczek powinny raczej stawiać na dłuższe, lejące się, obszyte lamówką. Jeśli natomiast masz obfite biodra, nie kupuj welonu kończącego się na wysokości bioder, bo niepotrzebnie przyciągnie uwagę do tej części ciała.

Ważnym elementem jest też oczywiście samopoczucie. Jeśli panna młoda w długim, bajkowym welonie czuje się źle, niech sięgnie po krótszy. Może też spróbować woalki. Ta zresztą powinna ciekawie pasować do krótkiej sukni albo do kostiumu, jeśli bierzemy ślub w urzędzie stanu cywilnego. Jeśli nie jest jej do twarzy w żadnej zasłonie, może wystąpić z odsłoniętą głową i piękną fryzurą - nie ma obowiązku noszenia welonu, ale jest to pięknie nawiązanie do ślubnej tradycji.

(ada/bb)

Więcej na temat ślubu:

Komentarze (1)