Będzie kruche jak nigdy. Oto patent kucharzy

Krojenie mięsa wydaje się banalnie proste, wystarczy wziąć nóż i do roboty. Tymczasem okazuje się, że – jak większość czynności w dobrej kuchni – jest to prawdziwa sztuka, od której zależy jakość przygotowanej później potrawy. Jeśli zależy nam na odpowiednim smaku, musimy nauczyć się robić to we właściwy sposób. Dzięki temu mięso podawane w naszym domu już nigdy nie będzie gumowate i nieapetyczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jeśli mięso zawsze wychodzi twarde i suche, pomimo naszych starań, może nie jest to wina jego złej jakości. Tak naprawdę ostateczny smak potrawy zależy od czynności, które wykonujemy w procesie przygotowawczym. Wiele osób nieświadomie popełnia pewien błąd, który może zrujnować smak i konsystencję nawet najlepszego mięsa prosto od najdroższego rzeźnika. Dlatego musimy stale podnosić swoją wiedzę na temat kuchni i uczyć się od bardziej doświadczonych kucharzy, o ile zechcą podzielić się swoimi sztuczkami.

Nie każdy wie, że istnieje tylko jeden prawidłowy sposób. Mięso zawsze trzeba kroić w poprzek włókien. Powyższa zasada dotyczy głównie wołowiny, ale można ją przełożyć również na inne rodzaje mięsa: wieprzowiny, dziczyzny i drobiu. Mięso krojone w ten sposób wciąż będzie zwarte podczas obróbki termicznej, a soki zamkną się wewnątrz, dzięki czemu gotowa potrawa będzie soczysta i smaczna. Przerwanie włókien podczas krojenia sprawia, że mięso traci strukturę i staje się miękkie. Z kolei krojenie wzdłuż włókien daje w efekcie mięso twarde i nieapetyczne.

Mięso zawsze kroimy sprawnie i pewnie, najlepsze w tym przypadku są długie, zdecydowane i posuwiste ruchy. Aby to zrobić dobrze, musimy mieć w domu sprawdzony, bardzo ostry nóż. Jeśli nie chcemy inwestować w nowe narzędzie, możemy też użyć zwykłego noża, należy go jednak uprzednio dobrze naostrzyć.

Podczas przygotowywania każdej potrawy niezwykle ważna jest również higiena. Bezwzględnie trzeba wcześniej umyć ręce, deskę i wszystkie inne sprzęty, których zamierzamy używać. Tę samą czynność powtarzamy po zakończeniu przygotowań. Po kontakcie z surowym mięsem zawsze myjemy ręce  mydłem, a wszystkie naczynia i blaty – płynem do mycia naczyń. Dobrze je też wyparzyć.

Zapraszamy na grupę FB – #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!