Jak wynika z badań, millenialsi odczuwają większy stres w pracy niż ich starsi koledzy
4,5 tysiąca osób wzięło udział w badaniach dotyczących stresu w pracy. Ich analiza pozwoliła na wyciągnięcie ciekawego wniosku.
14.05.2018 | aktual.: 14.05.2018 15:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W ramach Tygodnia Świadomości Zdrowia Psychicznego (14-20 maja), Fundacja Zdrowia Psychicznego w Wielkiej Brytanii przeprowadziła ankietę wśród 4,5 tys. osób na temat stresu w miejscu pracy.
Co ciekawe, okazało się, że millenialsi – osoby w wieku od 18 do 38 lat - czuli się bardziej narażeni na stres, niż ich starsi koledzy z wyżu demograficznego, którzy twierdzili, że oczekiwano od nich odporności na pracę w stresujących warunkach.
Około jedna trzecia millenialsów stwierdziła, że odczuwa stres, który czyni ich mniej wydajnymi w pracy. Dane ujawniły również, że w obu pokoleniach zaledwie 14 proc. ludzi odpowiedziało, że swobodnie rozmawia ze swoim przełożonym o poziomie stresu.
Richard Grange, rzecznik Fundacji Zdrowia Psychicznego, powiedział The Times : "Wpływ pracy na zdrowie psychiczne może być odczuwalny także w domu. Dobra praca, w której czujemy się bezpieczni i wspierani, może polepszyć nasze zdrowie psychiczne. A słabe i niepewne warunki pracy podkopują zdecydowanie nasze samopoczucie. Millenialsi są bardziej narażeni na niepewne kontrakty, niskie stawki wynagrodzenia i wysokie obciążenie stresem. Presja, jaką napotykają na dzisiejszym rynku pracy, bardzo różni się od tej z którą mierzyło się poprzednie pokolenie".
Raport ujawnił, że jedna trzecia ludzi w Wielkiej Brytanii doświadczyła myśli samobójczych w wyniku stresu.
W raporcie wezwano do zmiany społecznej w sposobie leczenia zaburzeń psychicznych, a także wprowadzenia nowych zasad dla pracodawców, aby traktować stres i zagrożenia dla zdrowia psychicznego pracowników tak poważnie, jak zdrowie fizyczne i bezpieczeństwo.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl