Zwykła mini poszła w odstawkę. Sukienka Kubickiej to majstersztyk

- W tym tygodniu codziennie mam jakiś event - wyznaje Sandra Kubicka. Wciąż pamiętamy jej piękny komplet z finału plebiscytu #Wszechmocne, a gwiazda ponownie zachwyciła w czwartkowy wieczór (26 października) na gali Kobieta Roku Glamour 2023. Modelka, influencerka, bizneswoman, a także prezenterka telewizyjna wybrała na tę okazję krótką sukienkę w klasycznym kolorze. Jednak zmodyfikowała małą czarną na coś absolutnie niebanalnego.

Ma świetne warunki, aby eksperymentować z modą. Jej długa i smukła sylwetka doskonale prezentuje na sobie wieczorowe kreacje, co można zauważyć w programie muzycznym "Rytmy Dwójki", który prowadzi Sandra Kubicka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Pokazała tatuaż. Zrobiła go w bardzo wrażliwym miejscu

Tym razem gwiazda zrezygnowała z połysku, jak również intensywnego koloru. Postawiła na uniwersalną, zachowawczą i ponadczasową czerń. Tę kolorystyczną powściągliwość zrekompensowała sobie oryginalną formą sukienki, a dokładnie pewnym detalem, który błyskawicznie odmienił charakter kreacji.

Czarna mini pozbawiona ramiączek miała prostą i przylegającą do sylwetki konstrukcję. Ale jej struktura nie była już tak oczywista. Charakterystyczne marszczenia to jeden z najmocniejszych trendów tego sezonu. Mają wiele zalet — nadają kreacji nonszalancji, tworzą nieszablonowy efekt, optycznie wysmuklają figurę, a ponadto kamuflują drobne niedoskonałości, które wolimy przenieść na dalszy plan.

Show skradło jednak boczne wiązanie, które trzymało się prawego biodra. Asymetryczny detal przypominał szarfę bądź tren, który spektakularnie sunął po różowym dywanie, dodając stylizacji gwiazdorskiego i wieczorowego wyglądu.

To jeszcze nie wszystko. Każda miłośniczka mody powinna wiedzieć, aby jesienią i zimą 2023/2024 zainwestować w modne rajstopy, które robią furorę na salonach. Sandra Kubicka postawiła na czarne i cienkie modele, które dopełniła czółenkami z nosem w szpic. Ten trend, rodem z lat 90., powraca do mody z impetem. Doskonale pamiętamy Julię Roberts w kultowych produkcjach filmowych z tamtych czasów, paradującą ulicami w niemal identycznych modelach butów.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl