Jej twarz pojawiła się w filmie dla dorosłych. Twórca zrobił to bez jej zgody
Wizerunki trzech streamerek z platformy internetowej Twitch zostały bezprawnie wykorzystane przez anonimowego twórcę w filmach dla dorosłych. Mężczyzna zrobił to za pomocą technologii deepfake opartej na sztucznej inteligencji. Kobiety zabrały głos i chcą pozwać sprawcę.
07.02.2023 | aktual.: 07.02.2023 19:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sweet Anita, QTCinderella i Maya Higa - to właśnie ich wizerunki zostały wykorzystane przez anonimowego twórcę filmów dla dorosłych, który zastosował do tego technologię deepfake działającą w oparciu o sztuczną inteligencję. Żadna z kobiet nie wyraziła zgody na użycie wizerunku.
Ich twarze pojawiły się w filmach dla dorosłych
Cała sytuacja miała miejsce na początku lutego, kiedy 28-letnia streamerka znana jako QTCinderella opublikowała w sieci apel do internautów z prośbą o zaprzestanie udostępniania wideo z treściami dla dorosłych z jej wizerunkiem. Kobieta rozpłakała się w trakcie relacji na żywo, w której poinformowała także, że chce pozwać twórcę filmu.
Podobnie zrobiła 32-letnia streamerka Sweet Anita, która nie ukrywała swoich emocji.
- Odrzuciłam miliony funtów, rezygnując ze świadczenia usług seksualnych, a jakiś przypadkowy koleś, uzależniony od filmów dla dorosłych, wykorzystuje teraz moje ciało bez mojej zgody. (...) Nie wiem, czy powinnam płakać, być wściekła, czy pozostaje mi się tylko śmiać - powiedziała.
- Widziałam siebie w pozycjach, na które nigdy bym się nie zgodziła, robiącą rzeczy, których nigdy nie chciałbym robić. To było dość przerażające - dodała, odnosząc się do filmu ze swoim wizerunkiem.
Zobacz także: Pokolenie wychowane na pornografii. 25-latkowie podrywają kobiety w wieku swoich matek
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Czuję się obrzydliwa, bezbronna"
Maya Higa również zabrała głos w tej sprawie. Nie tylko porównała wykorzystanie swojego wizerunku w filmie dla dorosłych do gwałtu, ale także podkreśliła, że nigdy nie popierała tego typu działalności i twórców filmów pornograficznych.
- Świat debatuje dziś nad zasadnością mojego doświadczenia. Nie powinniśmy jednak w ogóle słuchać męskich głosów w tej sprawie. Ta sytuacja przyprawia mnie o mdłości. Sprawia, że czuję się obrzydliwa, bezbronna i zgwałcona - oznajmiła Maya Higa.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.