Jej twarz znał każdy Polak. Oto jak teraz wygląda
Aleksandra Niżyńska zdobyła dużą popularność, wcielając się w postać Uli w "Klanie". Choć drzwi do aktorskiej kariery przed Niżyńską stały otworem, ta postanowiła zająć się czymś zupełnie innym i w 2008 roku zniknęła z mediów.
Nie każdy dziecięcy aktor kontynuuje karierę w dorosłym życiu. Jedną z osób, które zmieniły pracę, jest Aleksandra Niżyńska - odtwórczyni Uli w "Klanie".
Zobacz też: Taką ją pamiętamy. Kaja Paschalska przyszła na ramówkę TVP w ekstrawaganckiej stylizacji
Porzuciła pracę na planie "Klanu". Wiadomo, czym zajmuje się dziś
Postać Uli w "Klanie"pojawiła się ostatni raz w 2008 roku. Od razu po rezygnacji Niżyńska skupiła się na nauce i rozpoczęła studia na wydziale prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Dzięki studenckiej wymianie Niżyńska miała szansę na zgłębianie wiedzy w Bremie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od razu po studiach rozpoczęła pracę w zawodzie analityczki w Instytucie Spraw Publicznych, a także kierowniczki Obserwatorium Równości Płci. Kwestia równości płci jest dla Niżyńskiej ważnym tematem i to właśnie z tego powodu czasem zgadza się zabrać głos w mediach. Wiadomo również, że była aktorka to współorganizatorka kampanii o partnerstwie oraz aktywnym ojcostwie.
- W Europejskim Instytucie Innowacji i Technologii zajmuję się koordynacją projektów na rzecz praw kobiet. A we własnej firmie, w której prowadzę ze wspólniczkami badania dotyczące równości płci, zajmujemy się głównie tematyką kobiet na rynku pracy i w polityce - opowiadała Niżyńska w "Dzień Dobry TVN".
Pytana o powody odejścia z "Klanu", mówiła wprost. W jej życiu działo się naprawdę wiele, a studiowanie dwóch kierunków było absorbującym zadaniem. Niżyńska zdała wówczas sobie sprawę, że angażowanie się w ważne społeczne projekty jest dla niej zdecydowanie ważniejsze od aktorstwa.
Kilka miesięcy temu Aleksandra Niżyńska pojawiła się na jednym ze zdjęć z konferencji poświęconej ocenie płci. Była gwiazda "Klanu" współpracowała wówczas z badaczami z Albanii.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl