Jest mamą dzięki in vitro. "W trzeciej ciąży miałam napady płaczu"

Małgorzata Rozenek-Majdan była gościnią podcastu "Wybory Kobiet". Celebrytka opowiedziała o procesie in vitro i swojej prywatnej historii związanej ze staraniem się o dzieci.

Małgorzata Rozenek-Majdan mówi o in vitroMałgorzata Rozenek-Majdan mówi o in vitro
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Małgorzata Rozenek-Majdan została mamą dzięki metodzie in vitro. Celebrytka przez ostatnie lata walczyła, aby rząd przywrócił refundację tej metody leczenia niepłodności. Po tym, jak prezydent podpisał nowelizację ustawy, Rozenek-Majdan zgodziła się na udział w podcaście "Wybory Kobiet". W trakcie rozmowy wróciła pamięcią do trudnych wspomnień i emocji, jakie towarzyszą staraniu się o dziecko.

Ma trzech synów dzięki in vitro. "Potrafiłam w noc przytyć trzy kilo"

Małgorzata Rozenek-Majdan wyjawiła w podcaście, że o problemach z zajściem w ciążę na szczęście dowiedziała się dość wcześnie. Usłyszała od lekarzy, że albo może zapomnieć o macierzyństwie, albo spróbować metody in vitro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agnieszka Ziółkowska o in vitro. "Niepłodność to choroba"

Obecnie jest szczęśliwą mamą, jednak nie zapomni, jak czuła się w ciąży z ostatnim dzieckiem. Celebrytka nie kryje, że oburzało ją stanowisko partii, które wykorzystały in vitro do walki politycznej.

- Mój trzyletni obecnie Henryk rodził się w czasach, kiedy spór dookoła in vitro był naprawdę zaogniony. Nie powinno tak być. To znaczy nasze podejście do procedur medycznych powinno się, wraz z upływem czasu, uspokajać. A u nas się radykalizuje. Było to ewidentne narzędzie walki politycznej - tłumaczyła Rozenek-Majdan.

W trakcie rozmowy mama Henryka wspomniała też o samej procedurze in vitro, a także o tym, jak czuła się w trakcie ciąży.

- Potrafiłam w ciągu jednej nocy przytyć trzy kilo (...). W trzeciej ciąży miałam napady płaczu. Nie dlatego, że byłam nieszczęśliwa, tylko po prostu chciało mi się płakać, najczęściej ze wzruszenia - podkreśliła.

O tym mało kto mówi głośno

Małgorzata Rozenek-Majdan opowiedziała też o kosztach leczenia niepłodności za pomocą metody in vitro. To nie tylko kwestie finansowe, lecz także duże obciążenie psychiczne.

- Podpisując się pod zgodą na procedurę in vitro, podpisujemy paragraf, w którym wyraźnie stwierdzamy, że w trakcie trwania i przez 30 dni od końca podawania leków hormonalnych nie będziemy podejmować żadnych istotnych dla życia decyzji. Nie będziemy się rozwodzić, sprzedawać domów, kupować mieszkań, bo to jest tak obciążające - wyliczyła.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Wskoczyła w hiszpankę z cekinami. W tej sukience wyglądała jak bogini
Wskoczyła w hiszpankę z cekinami. W tej sukience wyglądała jak bogini
Potwierdzili związek. Minge nie gryzła się w język
Potwierdzili związek. Minge nie gryzła się w język
Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Była jego żoną przez 46 lat. Zmarł dwa miesiące po diagnozie
Była jego żoną przez 46 lat. Zmarł dwa miesiące po diagnozie
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie
Jego imię to rzadkość. Nosi je tylko czterech Polaków
Jego imię to rzadkość. Nosi je tylko czterech Polaków
Ma glejaka IV stopnia. "Wchodzimy w kolejny etap tej walki"
Ma glejaka IV stopnia. "Wchodzimy w kolejny etap tej walki"
Nowy sposób oszustów. Tak przejmują telefon
Nowy sposób oszustów. Tak przejmują telefon
Coraz mniej bliskości w związkach. Naukowcy biją na alarm
Coraz mniej bliskości w związkach. Naukowcy biją na alarm
Ostatnie koszenie trawy przed zimą. Nie popełnij nagminnego błędu
Ostatnie koszenie trawy przed zimą. Nie popełnij nagminnego błędu
Wygadała się o "Afryce Express". "Po 17 godzin na dobę"
Wygadała się o "Afryce Express". "Po 17 godzin na dobę"