"Jest winny". Świadek w sprawie zaginięcia Maddie McCann nie ma wątpliwości
Helge Busching, mężczyzna, który w 2017 roku przyczynił się do wznowienia śledztwa w sprawie zaginięcia Madeleine McCann, wskazał winnego. Nie ma wątpliwości, że Christian Brueckner porwał i zamordował dziewczynkę.
Helge Busching już w 2017 roku poinformował niemiecką policję o zaangażowaniu Christiana Bruecknera w zaginięcie Madeleine McCann w 2007 roku. Busching, który poznał Bruecknera w Portugalii, w miejscowości Praia da Luz (to tam zaginęła dziewczynka) iż mężczyzna przyznał się do porwania Maddie, a nawet - zdradził parę szczegółów związanych z jej zaginięciem i śmiercią.
Świadek w sprawie zaginięcia Maddie McCann
Busching mieszka obecnie w Grecji i dobrowolnie złożył zeznania związane z zaginięciem McCann. "The Sun", które dotarło do zeznań zwraca uwagę, iż Busching jest przekonany o winie Bruecknera.
Niemiec przebywa obecnie w więzieniu, gdzie odsiaduje karę za przemyt narkotyków. Jest też skazany na 7 lat więzienia za gwałt na 73-letniej kobiecie. Dowodem w sprawie były nagrania wideo, o których istnieniu poinformował policję właśnie Busching. Wygląda więc na to, że niemiecki współpracownik policji działa z wielkim zaangażowaniem. Robi co może, aby podejrzany Brueckner został w więzieniu jak najdłużej.
Madeleine McCann zaginęła 13 lat temu w Portugalii. Jej rodzice - Kate i Gerry McCann są przekonani, że dziewczynka nadal żyje, choć raporty niemieckiej i brytyjskiej policji wskazują na co innego. Po tylu latach odnalezienie dziecka graniczy z cudem. Trudno też będzie o twarde dowody w sprawie. Zeznania Buschinga mogą okazać się niewystarczające.