Joanna Górska o walce z chorobą. "Rak coś mi zabrał, ale i dał"

W ubiegłym roku dziennikarka Polsat News - Joanna Górska - zachorowała na raka. O diagnozie, walce z chorobą i noszeniu peruki opowiedziała w szczerym wywiadzie dla "Vivy".

Joanna Górska walczyła dla syna
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Monika Katarzyna Krupska

Nic tak nie zmienia życia, jak wiadomość o chorobie. W październiku 2017 roku Joanna Górska wyznała, że choruje na nowotwór. Wierzących prosiła o modlitwę, niewierzących o trzymacie kciuków. Górska przez cały okres trwania choroby, choć była aktywna w social mediach, teraz udzieliła szczerego wywiadu. Wierzy, że jej historia może pomóc innym kobietom.

Dziennikarka opowiada m.in. o pierwszej diagnozie, którą sama sobie postawiła. Kobieta będąc na wakacjach, pewnego dnia, pod palcami wyczuła guzek. "Internista stwierdził wtedy: Pani jest młodą kobietą, to pewnie jakiś torbiel czy włókniak. Poza tym rak nie boli, a pani odczuwa ból." - mówiła w wywiadzie. Ocena jej zdrowia przez specjalistę nie przekonała Górskiej, która uparła się na usg. Niekorzystny wynik badania doprowadził do biopsji, która potwierdziła chorobę.

Dziennikarka diagnozy nie przyjęła dobrze. "Skuliłam się w samochodzie, jak małe zwierzątko, a łzy leciały mi bez przerwy. To był deszczowy dzień, straszna ulewa, więc nikt nie zauważył, że jakaś kobieta w samochodzie zalewa się łzami. I to był ten jeden jedyny raz, kiedy pozwoliłam sobie na taki wielki płacz." - wyznała. I dodała, że świat jej się zawalił, ale nie poddała się, bo miała dla kogo walczyć. "U kobiety, matki zwykle pierwsza myśl - co będzie z moim dzieckiem i druga: muszę walczyć, muszę leczyć się dla mojego syna" - powiedziała Górska. I zaznaczyła, że modliła się, aby dożyć pełnoletności dziecka, aby móc je wychować.

Prezenterka nie wspomina dobrze okresu choroby. Wyznała, że nie rozumiała, co mówili do niej lekarze, była oszołomiona, a po chemii nie mogła chodzić. Noszono ją nawet do toalety. Górska wyznała, że do walki z rakiem nie można się przygotować. Ale gdy już pokona się chorobę, to czuje się, jakby dostało się prezent. "Rak coś mi zabrał, ale i dał" - powiedziała kobieta. I dodała, że teraz nawet najmniejsze drobiazgi sprawiają jej wielką radość.

Podczas swojej walki Górska na zmianę nosiła perukę i chustę na głowę. Na początku jej koledzy myśleli, że zmieniła fryzurę, ale gdy już zdecydowała się na wyznanie prawdy, to wolała unikać sztucznych włosów. "Chustka dawała mi dużo komfortu, bo nie musiałam niczego udawać. Nosząc perukę, odnosiłam wrażenie, że wszystkich dookoła oszukuję" - skomentowała swoje zachowanie.

Górska walką z chorobą dzieliła się na swoim profilu na Facebooku. Uważała, że w ten sposób pomoże innym, chorym ludziom, doda im sił do walki. Wiele osób dziękowało jej, za to, że dzieli się swoją historią. Bo przez to podarowała im nadzieję.

Wybrane dla Ciebie
Nie jeden, a trzy paski. Maffashion cała na czarno pozowała na evencie
Nie jeden, a trzy paski. Maffashion cała na czarno pozowała na evencie
Na Telekamerach do zdjęć pozowała z mężem. Suknia Kryńskiej olśniewa
Na Telekamerach do zdjęć pozowała z mężem. Suknia Kryńskiej olśniewa
Zagrał we "Władcy Pierścieni". Tak dziś wygląda 67-letni aktor
Zagrał we "Władcy Pierścieni". Tak dziś wygląda 67-letni aktor
Zrujnowany dom w lesie. Mayra tchnęła w niego nowe życie
Zrujnowany dom w lesie. Mayra tchnęła w niego nowe życie
Apartament tylko dla dorosłych w Bydgoszczy. Właściciel ujawnia, co jest w środku
Apartament tylko dla dorosłych w Bydgoszczy. Właściciel ujawnia, co jest w środku
Gdzie wyrzucić zużytą folię? Często popełniamy błąd
Gdzie wyrzucić zużytą folię? Często popełniamy błąd
60-letnia aktorka pozuje w bikini. Tak Elizabeth Hurley dba o sylwetkę
60-letnia aktorka pozuje w bikini. Tak Elizabeth Hurley dba o sylwetkę
Zaszalała z kolorami. Od Wojciechowskiej aż trudno oderwać wzrok
Zaszalała z kolorami. Od Wojciechowskiej aż trudno oderwać wzrok
W latach 80. i 90. imię to było hitem. Nosi je ponad 400 tys. Polek
W latach 80. i 90. imię to było hitem. Nosi je ponad 400 tys. Polek
Burza po odcinku "Rolnika". Rolniczka jasno o stanie krów
Burza po odcinku "Rolnika". Rolniczka jasno o stanie krów
Kot gryzie podczas głaskania? To jasny sygnał
Kot gryzie podczas głaskania? To jasny sygnał
Są razem od ponad dwudziestu lat. Tak wyglądają ich córki
Są razem od ponad dwudziestu lat. Tak wyglądają ich córki