Joanna Koroniewska odpowiada na hejt. "Zrobiłam to celowo"
Joanna Koroniewska postanowiła otwarcie opowiedzieć o hejcie, jaki ją spotyka. Po udostępnieniu przykrych wiadomości, jej fani byli oburzeni.
Joanna Koroniewska w jednym z ostatnich postów na swoim Instagramie podzieliła się wiadomościami, jakie dostaje. Komentarze nie należały do najprzyjemniejszych. W ten sposób chciała pokazać swoim obserwatorom, z czym musi zmagać się na co dzień. Po publikacji aktorka dostała wiele wsparcia od fanów. Postanowiła wykorzystać swoją popularność do zwalczania hejtu.
Joanna Koroniewska o hejcie
– Ogromnie dużo wiadomości dostaję od was od wczoraj. I bardzo za nie wszystkie dziękuję. Parę osób mnie pyta, czy nie lepiej tego typu teksty po prostu blokować i o nich zapomnieć. Ale ja zrobiłam to celowo. Tego rodzaju wiadomości otrzymuję incydentalnie – tłumaczy aktorka.
Joanna Koroniewska zwraca uwagę, jak wiele nienawiści muszą znosić dzieci. "Ile to z nich jest ośmieszanych w szkole, szykanowanych i zastraszanych czy też szantażowanych właśnie w sieci? Sposób na odcięcie się od sociali nie jest rozwiązaniem. Hejt szerzy się wszędzie. W związku z tym nie wystarczy o nim nie mówić. Nie zniknie. Musimy to zrobić. I to nawet nie dla nas a właśnie dla naszych najmłodszych, dla tych, którzy wchodzą dopiero w świat, a często już doświadczają takich właśnie sytuacji. Mało tego, także pod przykrywką tych zachowań, które w teorii powinny być najczystsze. Nie zgadzam się na to" – napisała.
Aktorka obiecuje, że będzie piętnować osoby szerzące mowę nienawiści. – Może choć jedna, dwie osoby się zastanowią przed napisaniem komuś czegoś okrutnego. Może poczytają komentarze innych. Zobaczą, że często takie działania to wołanie ich samych o pomoc, smutna próba zwrócenia na siebie uwagi – podkreśliła.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl