Julia Wieniawa w obiciowym princie na 10‑leciu magazynu "Party". Odważnie!

Edyta Herbuś, Sandra Kubicka czy Justyna Steczkowska - to tylko część gwiazd, które czwartkowy wieczór spędziły na jubileuszowej gali magazynu "Party". Nie mogło tam zabraknąć 19-letniej Julii Wieniawy. Aktorka zaskoczyła wszystkich odważną stylizacją. Jej odwaga przejawiała się w nietypowym obiciowym princie. Wielu twierdzi, że wyglądała jak w zasłonie. Czy słusznie? Zobaczcie sami.

Julia Wieniawa na imprezie z okazji 10-lecia magazynu "Party" pojawiła się w długiej kreacji z ciągnącym się po ziemi trenem. Choć przylegająca do ciała sukienka w połączeniu z szerokim pasem w talii podkreślały idealne kształty aktorki, to nie wszystkim przypadł do gustu wzór.

W roli głównej kwiaty w jesiennym wydaniu. Spektakularny efekt potęgował mieniący materiał, który do złudzenia przypominał zasłony z PRL-u. Wielu redaktorów uważa, że gwiazda zaliczyła modową wpadkę. My jesteśmy zupełnie innego zdania. Otóż obiciowe, zasłonowe, tudzież kanapowe tkaniny są teraz bardzo modne. I tylko wytrawna miłośniczka trendów odważy się je nosić.

Ostatnio w dekoracyjnym płaszczu - przez wielu porównywanym do zasłony - pojawiła się Agata Duda. Świat show-biznesu również wielokrotnie miał okazję oglądać wzorzyste, dekoracyjne kreacje do złudzenia przypominające obicia kanapowe tudzież wzory z indyjskich dywanów. Nie tak dawno Kate Hudson zaskoczyła wszystkich swoją maxi sukienką w "dywanowy" print, w której pojawiła się na imprezie Bumble Dinner Party w Nowym Jorku. Z pewnością jedną z najgłośniejszych była jednak suknia Kim Kardashian z gali MET z 2013 roku. Internet zalała wtedy fala przerobionych zdjęć, na których kreacja gwiazdy zlewała się z kanapą. Czy podobnie będzie z Julią Wieniawą?

Oddzielną sprawą jest kwestia doboru kreacji do wieku. W tym przypadku zgodzimy się z większością, że ten surowy i poważny wzór dodał aktorce lat. Z drugiej strony, chyba każda z nas będąc nastolatką, chciała wyglądać poważniej. Impreza cieszyła się przecież dużą frekwencją gwiazd zdecydowanie starszych od Julii. Sukienka, o której już jest głośno, pochodziła z kolekcji polskiego projektanta Roberta Czerwika.

Gwiazda swój look uzupełniła dodatkami w odcieniach złota. Sandałki na paseczki, mała torebka i szeroki, metalowy pas tworzyły spójną kompozycję. Kropką nad i był wieczorowy makijaż i fryzura w postaci wysokiego koka. W rozmowie z WP Kobieta aktorka przyznała się, że uwielbia efekt mokrej skóry, który uzyskuje za pomocą rozświetlacza. – Kiedyś byłam fanką matowych ust – teraz znudził mi się mat i bardzo lubię malować się naturalnym błyszczykiem. Efekt mokrych ust: to jest to – dodała. Jak wam się podoba gwiazda w takim wydaniu? Co sądzicie o jej kreacji?