Już chciała rzucać aktorstwo. Wtedy pojawiła się "Plebania"

- Od dłuższego czasu siedziałam w domu z córką i zaczynałam już myśleć o zmianie zawodu. Wydawało mi się, że po takiej przerwie nie da się wrócić do aktorstwa. Nawet nie bardzo wiedziałam, jak o ten powrót walczyć - wspomniała Ewa Kuryluk, wspominając, jak zaczęła się jej przygoda z "Plebanią".

Ewa Kuryło w "Plebanii"Ewa Kuryło w "Plebanii"
Źródło zdjęć: © AKPA
Zuzanna Sierzputowska

"Plebania" właśnie obchodzi swoje 25. lecie. Ten jeden z najpopularniejszych polskich seriali potrafił przyciągnąć przed telewizory więcej niż jedno pokolenie widzów. Z produkcją związana jest Ewa Kuryluk, która w niedawnym wywiadzie wróciła pamięcią do początków przygody z tym formatem. Była wówczas o krok od porzucenia aktorstwa.

- Zrobiłam więc różne studia: logopedię, wspomaganie dzieci z problemami rozwojowymi; to mnie wtedy bardzo interesowało. A historia z "Plebanią" zaczęła się zupełnie nieoczekiwanie - wyznała w rozmowie z Plejadą.

#wieczornyPaciorek Janusz Tracz nowym bohaterem. Polacy go potrzebują

"To była prawdziwa przygoda"

Historia, w jaki sposób Ewa Kuryło dostała się na casting "Plebanii" może zaskakiwać. Okazuje się, że aktorka spotkała reżyserkę castingową przypadkowo... na spacerze. Aktorka wraz z mężem aktorem Piotr Pręgowskim akurat wyszli z domu do sąsiada po wodę ze studni.

- Przywitaliśmy się miło, wzięliśmy tę wodę w bańce i, wracając do domu, żartowaliśmy sobie z mężem: "na pewno obsadza jakiś serial, a nas nie zaprosiła" (śmiech). Znaliśmy się oczywiście, bo po szkole teatralnej byliśmy u niej na różnych castingach, ale tutaj myśleliśmy, że sprawa jest przegrana - wspomniała Plejadzie.

Jak się później okazało, Violetta Buhl wzięła numer do Kuryło od sąsiadów i później zadzwoniła do aktorki, proponując jej przyjście na casting do "Plebanii" do roli Halinki.

- Przeszłam ten casting normalnie, "po Bożemu", jak to się mówi i jakoś im się spodobałam. Tak właśnie zostałam Halinką na wiele lat. To była prawdziwa przygoda - zaznaczyła.

"Ten zawód jest trudny"

Zanim Ewa Kuryło została Halinką, chciała porzucić aktorstwo i zająć się innymi ścieżkami kariery zawodowej.

- Od dłuższego czasu siedziałam w domu z córką i zaczynałam już myśleć o zmianie zawodu. Wydawało mi się, że po takiej przerwie nie da się wrócić do aktorstwa. Nawet nie bardzo wiedziałam, jak o ten powrót walczyć (...). Ja przecież wtedy zupełnie zniknęłam z tego świata, zajmowałam się Zosią. A tu nagle los postawił mi na drodze Violę - wyznała.
Ewa Kuryło i Piotr Pręgowski
Ewa Kuryło i Piotr Pręgowski © AKPA | AKPA

Po dłuższej przerwie w występowaniu nie sądziła, że nagle zostanie tak szybko obsadzona w nowej roli.

- Powiedzmy sobie szczerze, ten zawód jest trudny. Trzeba być w nim cały czas aktywnym, ciągle pracować. A ja wolałam zająć się Zosią. Bo jak dwoje aktorów może mieć małe dziecko? Z kim ono ma zostać wieczorem, z nianią? Przecież nie można tak robić… A jednak wielu ludzi tak robi. Ja wolałam być z nią, usypiać ją, zajmować się nią. Ale los mi to wszystko wynagrodził. "Plebania" była potem dla mnie czymś bardzo przyjemnym. Przez wiele lat byłam Halinką, choć Halinka była taka bardzo wycofana i delikatna - wspomniała w rozmowie z Plejadą.

Jak dodała, z postacią Halinki utożsamiało się wiele kobiet - była to bardzo życiowa postać, która szybko zyskiwała sympatię.

- Miałam wtedy niesamowite spotkania z ludźmi. Piotrek nie był akurat wtedy tak na fali, a ja, gdy szłam do sklepu, to kobiety rzucały się, żeby mnie przytulać i całować (śmiech) - wyjawiła.

Parze udało się zagrać w serialu razem. Obydwoje dostali role w "Ranczu", które przez lata cieszyło się ogromną popularnością wśród Polaków.

Zapraszamy na grupę FB – #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Klub Świadomej Konsumentki
Klub Świadomej Konsumentki © WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Niemiecki sposób na wilgoć w domu. Potem sobie podziękujesz
Niemiecki sposób na wilgoć w domu. Potem sobie podziękujesz
Sophie Marceau związała się z nim na 17 lat. On po rozstaniu nie gryzł się w język
Sophie Marceau związała się z nim na 17 lat. On po rozstaniu nie gryzł się w język
"Coś ty zrobił?". Ewa Bem nie może pogodzić się ze śmiercią męża
"Coś ty zrobił?". Ewa Bem nie może pogodzić się ze śmiercią męża
Była z nim do końca. Po diagnozie Damięcki mówił: to nie jest wyrok śmierci
Była z nim do końca. Po diagnozie Damięcki mówił: to nie jest wyrok śmierci
Sąsiedzkie liście na twojej posesji? Zobacz, co mówi prawo
Sąsiedzkie liście na twojej posesji? Zobacz, co mówi prawo
Zmarł 20 lat temu. Perepeczko nie ukrywa, dlaczego nie miała z nim dzieci
Zmarł 20 lat temu. Perepeczko nie ukrywa, dlaczego nie miała z nim dzieci
Damięcki szczerze o roli Goldena. "Moja obrączka zniosła bardzo wiele"
Damięcki szczerze o roli Goldena. "Moja obrączka zniosła bardzo wiele"
Po paraliżu twarzy odszedł z "NND". Tak dziś wygląda
Po paraliżu twarzy odszedł z "NND". Tak dziś wygląda
Christina Applegate o życiu z chorobą. "Upadłam pięć razy"
Christina Applegate o życiu z chorobą. "Upadłam pięć razy"
"Autostrada" dla bakterii. Lekarka ostrzega przed ich noszeniem
"Autostrada" dla bakterii. Lekarka ostrzega przed ich noszeniem
Markowska wskoczyła w mikroszorty. Nagranie wrzuciła do sieci
Markowska wskoczyła w mikroszorty. Nagranie wrzuciła do sieci
Tyle będzie kosztował karp w tym roku. Hodowca potwierdza
Tyle będzie kosztował karp w tym roku. Hodowca potwierdza