Karolina Korwin-Piotrowska udostępniła post Brudzińskiego. "Ten moment, kiedy z LGBT kojarzą się nawet jaja"

Szef sztabu organizacyjnego Andrzeja Dudy, europoseł Prawa i Sprawiedliwości oraz były szef MSWiA Joachim Brudziński udostępnił na swoim profilu na Twitterze kontrowersyjny wpis dotyczący LGBT. Karolina Korwin-Piotrowska nie kryje zażenowania.

Polska jest według rankingu ILGA Europe, mierzącym równouprawnienie społeczności LGBT+, jednym z najbardziej homofobicznych krajów. Nie poprawia naszego wizerunku również podpisana przez Prezydenta Andrzeja Dudę "Karta Rodziny", która zakłada m.in. zakaz promowania "ideologii LGBT" w miejscach publicznych, sprzeciw wobec zawierania małżeństw homoseksualnych, a także brak zgody na adopcję przez pary jednopłciowe.

Ostatnio coraz więcej osób publicznych zabiera głos w sprawie sytuacji osób LGBT+ w Polsce. Karolina Korwin-Piotrowska udostępniła na swoim profilu na Instagramie post szefa sztabu organizacyjnego Andrzeja Dudy, europosła Prawa i Sprawiedliwości oraz byłego szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego. Dziennikarka nie kryła zażenowania jego słowami.

Joachim Brudziński na swoim profilu na Twitterze opublikował zestawienie dwóch zdjęć. Pierwsze przedstawia różaniec zawieszony na drewnianej ikonie z wizerunkiem Jezusa, drugie: 4 jajka w gnieździe. Polityk dał się ponieść fantazji i powiązał jajka z "ideologią LGBT".

"Wielkie ideologiczne spory, emocje, a tymczasem na Pomorzu Zachodnim ptasia rodzina: mama i tata, w naszej kapliczce, realizują Boży plan. Polska bez LGBT jest najpiękniejsza" – napisał.

Karolina Korwin-Piotrowska nie przeszła obok jego słów obojętnie. Dziennikarka udostępniła je na swoim profilu na Instagramie i podpisała: "Ten moment, kiedy z LGBT kojarzą się nawet jaja".

Po wpisie Brudzińskiego na Twitterze pozostał niesmak. "Polska bez LGBT to nie ptasie jajeczka, tylko Dominik z Bieżunia wiszący na sznurówkach czy rzucająca się z mostu Milo, których w imię tej 'najpiękniejszej Polski' zaszczuto. Brudziński wraz z włosami stracił resztki przyzwoitości" – napisał dziennikarz Krytyki Politycznej Jan Smoleński.