Karta Rodziny Andrzeja Dudy. Maja Ostaszewska: "Sączona kropla po kropli nienawiść prowadzi do tragedii"
12.06.2020 11:59, aktual.: 01.03.2022 13:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Karta Rodziny to dokument, w którym Andrzej Duda przedstawił swój program wyborczy dla rodzin. Jednym z kontrowersyjnych punktów znajdujących się w deklaracji programowej jest "ochrona dzieci przed ideologią LGBT". Maja Ostaszewska ma apel do prezydenta.
Karta Rodziny podpisana przez Prezydenta Andrzeja Dudę zakłada m.in. zakaz promowania "ideologii LGBT" w miejscach publicznych, sprzeciw wobec zawierania małżeństw homoseksualnych, a także brak zgody na adopcję przez pary jednopłciowe.
Wiele osób publicznych zabrało głos w sprawie powyższej deklaracji. Jedną z nich jest Maja Ostaszewska. Aktorka nie zgadza się z głoszonymi przez Prezydenta RP poglądami. Na swoim profilu na Instagramie zaapelowała: "Jako matka dwójki dzieci, bardzo bym chciała, żeby Pan Prezydent, ani nikt inny nie straszył mojej rodziny osobami LGBT+".
Maja Ostaszewska w obronie osób LGBT+
Aktorka podkreśla, że coś takiego, jak ideologia LGBT+ nie istnieje. "Istnieją ludzie tak różni, jak ci heteroseksualni. Miliony osób w naszym kraju. Dorośli, młodzież, dzieci" – tłumaczy.
Ostaszewska zwróciła uwagę na to, że polskie rodziny borykają się z wieloma problemami: codziennie dochodzi do aktów przemocy domowej, ludzie tracą prace, dowiadują się o poważnych chorobach. Miłość innych ludzi nie należy do wszechobecnych w Polsce nieszczęść.
"Sączona kropla po kropli nienawiść prowadzi do tragedii. Tego się obawiam i z tym nie chcę mieć nic wspólnego" – mówi. Pod jej wpisem pojawiło się wiele ciepłych komentarzy. Poparli ją m.in. Maciej Zakościelny, Łukasz Jemioł i Anja Rubik.