Karolina Szostak w lateksowej mini. Seksownie i ryzykownie!
Grażyna Torbicka, Natalia Siwiec czy Klaudia Halejcio - to gwiazdy, które środowy wieczór spędziły na pokazie polskiego projektanta, Roberta Kupisza. Nie mogło tam zabraknąć również Karoliny Szostak. Dziennikarka przyszła podziwiać nową kolekcję Crown w bardzo kobiecej i seksownej stylizacji. Zobaczcie, jak wyglądała.
Modowy recykling
Co wybrała Karolina Szostak na modową imprezę w Praskiej Drukarni? Gwiazda postawiła na dobrze sprawdzony zestaw, czyli czarny total look. W roli głównej marynarka z rozcięciami na rękawach od marki Zaquad. Gwiazda miała ją już na sobie kilka dni temu na evencie Zaquad właśnie. To oznacza, że Szostak preferuje modowy recykling i wyznaje zasadę, że jedno ubranie czy dodatek można nosić wiele razy i na wiele sposobów. Wtedy zestawiła ją z jeansowymi spodniami i lakierowanymi butami na platformie. A z czym tym razem?
Lateksowa mini
Do czarnej marynarki z kopertowym dekoltem dziennikarka dobrała lateksową spódnicę mini. Lateks w wersji mini to bardzo ryzykowny duet, w którym nie trudno wyglądać kiczowato. Karolinie Szostak jednak udało się wybrnąć z tej opresji. W komplecie z długą marynarką tworzyła naprawdę stylowy look. Jeżeli spodobała się wam wspomniana marynarka, to mamy dla was dobrą wiadomość. Otóż została przeceniona z 750 złotych na 420 złotych.
Zoom na dodatki
Gwiazda swoją talię podkreśliła szerokim, lakierowanym paskiem z klamrą, dzięki czemu całość wyglądała naprawdę kobieco i zmysłowo. Co prawda gwiazda całkiem niedawno przeszła prawdziwą metamorfozę, po której schudła ponad 20 kg, ale wciąż stosuje triki, dzięki którym jej sylwetka optycznie wygląda naprawdę imponująco szczupło. Do lateksowej mini Karolina Szostak dobrała czarne, cieniutkie rajstopy i klasyczne szpilki.
Wieczorowy makijaż
Dziennikarka swój look zwieńczyła wieczorowym makijażem z akcentem na mocno podkreślone oko i usta w kolorze nude. Dress code, który obowiązywał na imprezie był pod hasłem "na bogato", dlatego Szostak nie mogła zapomnieć choćby o jednym elemencie gwarantującym błysk i powiew luksusu. Na co postawiła? Na duże, kryształowe kolczyki od polskiej marki SCALLINI. Ich koszt to 468 złotych. Jak oceniacie stylizację Karoliny Szostak?
Zobacz też: Nowa klinika Beauty Skin w Warszawie już otwarta