Kasia Kowalska poinformowała o śmierci przyjaciela. Internauci są poruszeni zdjęciem
Wokalistka opublikowała na swoim profilu na Instagramie czarno-białe zdjęcie przyjaciela - ukochanego psa, pod którym wyznała: "będziemy tęsknić". Fani Kasi Kowalskiej dodali pod jej postem wiele komentarzy i podzielili się z nią emocjami związanymi z utratą zwierzęcia.
03.11.2021 20:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kasia Kowalska przeszła niedawno przez bardzo trudne chwile. W trakcie pandemii koronawirusa jej córka Ola wylądowała w jednym z angielskich szpitali, w którym zmagała się z adenowirusem, a Kowalska otrzymała telefon, czy zgadza się na jej intubację. Piosenkarka poinformowała wtedy o tym na swoim profilu na Instagramie. Teraz w mediach społecznościowych poinformowała o utracie przyjaciela.
Kasia Kowalska straciła ukochanego psa
"Żegnamy", "Będziemy tęsknić", "Smutek" - takimi hasztagami podpisała czarno-białe zdjęcie swojego zwierzaka Kasia Kowalska, która cierpi teraz z powodu jego odejścia. Artystka była z nim związana przez wiele lat, dlatego śmierć pupila wyjątkowo ją dotknęła. To zrozumieli doskonale także jej fani i obserwatorzy na Instagramie, którzy tuż po wstawieniu smutnej fotografii, podzielili się z nią swoimi emocjami oraz stratami.
Internauci są poruszeni
Nie bez powodu mówi się powszechnie, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka, bo dziś zarówno wiele polskich, jak i zagranicznych gwiazd, posiada zwierzaki. To dlatego pod wpisem Kasi Kowalskiej od razu pojawiły się komentarze ze słowami otuchy. Obserwatorzy artystki podzielili się z nią swoimi historiami i wspomnieniami, które są równie poruszające, jak czarno-białe zdjęcie jej psiego przyjaciela.
"Serce pęka na milion kawałków. Zrozumie ten, kto kocha", "Łączę się w bólu, wczoraj umarł mój piesek. Nie mogę się z tym pogodzić", "Mój odszedł w maju tego roku. Był ze mną 16 lat...", "Przykro mi. Smutne jest to, że psiaki tak krótko żyją. Mam ukochanego psa, ma 14 lat i też boję się tego bólu, ale trzeba zawsze wierzyć, że jest w lepszym świecie i będzie przy pani cały czas" - czytamy pod postem.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.