Katarzyna Piekarska o Strajku Kobiet: nie do wybaczenia są słowa Kaczyńskiego
Katarzyna Piekarska była gościem programu "Newsroom" WP. Posłanka Koalicji Obywatelskiej odpowiedziała na pytania dotyczące Strajku Kobiet. – Ulica nie żywi się poezją, ale nie do wybaczenia jest to, co słyszymy z mównicy sejmowej. Chodzi o słowa prezesa Kaczyńskiego, że mamy krew na rękach. Niepokoi mnie też to, że wiele uczestniczek jest wzywanych do prokuratury – stwierdziła Piekarska podczas rozmowy. Dodała też, że zastanawia ją zachowanie policji. Zauważyła, że w mniejszych miejscowościach, w których ona sama brała udział w protestach, wszystko przebiegało pokojowo. Podczas strajków w Warszawie jest inaczej i widzi, że policja przekracza swoje uprawnienia. Piekarska uważa też, że należy wyjaśnić zachowanie policji i utworzyć do tego specjalną komisję. – Podczas jednego ze strajków w Warszawie chciałam się dowiedzieć, co się stało z jedną z zatrzymanych osób i została przez policję przegoniona – powiedziała Piekarska i dodała, że takie zachowanie nie powinno mieć miejsca. – Policja łamie swoje własne przepisy – stwierdziła na koniec.