Kate Beckinsale prawie jak Steven Tyler
Kate Beckinsale zapewnia, że nad jej nienagannym wyglądem pracuje sztab ludzi. 38-letnia aktorka potrzebuje pomocy specjalistów, aby olśniewać na czerwonym dywanie.
26.12.2011 | aktual.: 27.12.2011 15:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Patrząc na gwiazdy pojawiające się na premierach i galach można dojść do wniosku, że wszystkie są chodzącymi ideałami, które nie wiedzą co to zmarszczki, pryszcze i zła fryzura. Jednak całe szczęście jest inaczej, a niektórzy celebryci przypominają o tym opowiadając w wywiadach jak osiągają olśniewający efekt. Na przykład Kate Beckinsale ("Underworld") zapewnia, że nad jej nienagannym wyglądem pracuje sztab ludzi.
38-letnia aktorka potrzebuje pomocy specjalistów, aby olśniewać na czerwonym dywanie.
- Nie wyglądam tak po wstaniu z łóżka - oznajmiła Beckinsale. - Rano przypominam raczej Stevena Tylera z Aerosmith.
- Potem zjawia się u mnie cała wioska ludzi, którzy zamieniają mnie w piękność. Naprawdę, cała wioska.
Od 20 stycznia polscy widzowie będą mogli podziwiać Kate Beckinsale w filmie "Underworld: Przebudzenie".
(Megafon.pl/ma)
POLECAMY:
* Zmarszczki i siwe włosy**
**Oszałamiająco seksowna Kate Beckinsale. Gdzie się podziała?*