Kate Middleton przed ślubem była na drakońskiej diecie. Martwiła się o nią Pippa Middleton

Kate Middleton po ciąży bardzo szybko wracała do formy. Podczas gdy media donoszą że księżna Cambridge ma rozmiar 6, niektórzy fani twierdzą, że kamera dodaje dziesięć kilogramów, co oznacza, że jej rozmiar jest bliższy 4. Według pracowników królewskich księżna zachowuje imponującą sylwetkę, głównie ze względu na genetykę, ale także dzięki aktywnemu stylowi życia. Jest zapaloną narciarką, lubi ćwiczyć jogę i pilates, a także fanką wiosłowania, biegów przełajowych i hokeja.

Zobacz także: Kate Middleton przygotowuje się do bycia królową. Zdradziło ją zachowanie

Ostatnio informator "Daily Mail" zdradził, że Kate Middleton jest wręcz uzależniona od ćwiczeń. I ma to we krwi. "Pippa i Kate bardzo poważnie podchodzą do swojej budowy ciała. A ich matka Carole po sześćdziesiątce nadal jest w bardzo dobrej formie" - czytamy. W przeszłości mówiło się, że siostry Middleton spędzały dużo czasu, ćwicząc w prywatnej siłowni w piwnicy Pałacu Kensington. Informator zdradził, że zaczynały od rozgrzewek cardio, uniesień bioder, ćwiczeń na brzuch, przysiadów, uniesień łydek, mostów i pompek.

Zobacz także: Kate Middleton i książę William rozstali się w 2007 roku. Królewscy eksperci nie mają wątpliwości

Jednak przed ślubem z księciem Williamem Pippa bombardowała siostrę telefonami, aby upewnić się, że wystarczająco dużo je. W 2011 roku Emily Hall, królewska korespondentka, napisała w "Daily Star": "Pippa tak bardzo martwiła się malejącym rozmiarem swojej siostry, że dzwoniła do niej pięć razy dziennie, żeby sprawdzić, czy Kate je". Księżna podobno zaostrzyła swoją dietę, aby dobrze wyglądać przed ślubem. "Porzuciła pizzę i żelki Haribo na rzecz niskotłuszczowych mini-posiłków. Dodatkowo zaczęła biegać, żeby się uspokoić" - czytamy. Według Hall książę William również martwił o swoją przyszłą żonę. Natomiast ABC News poinformowało, że księżna przeszła na dietę Dukana, aby przygotować się do ślubu z księciem Williamem.

Źródło: express.co.uk

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl