Kawa dla zdrowia i urody. 5 powodów, dla których warto ją pić
Stawia na nogi, a jej aromatyczny zapach wprawia w dobry nastrój. Kawa to prawdopodobnie najtańsza i najzdrowsza z używek. Najnowsze informacje opublikowane w "International Journal of Dermatology" dostarczyły nam właśnie kolejny powód, by pod żadnym pozorem - chyba, że są ku temu przeciwwskazania - nie przerzucać się na kawę bezkofeinową.
Stawia na nogi, a jej aromatyczny zapach wprawia w dobry nastrój. Kawa to prawdopodobnie najtańsza i najzdrowsza z używek. Najnowsze informacje opublikowane w "International Journal of Dermatology" dostarczyły nam właśnie kolejny powód, by pod żadnym pozorem - chyba, że są ku temu przeciwwskazania - nie przerzucać się na kawę bezkofeinową.
Opóźnia starzenie się skóry
Według nowego badania opublikowanego w "International Journal of Dermatology" kawa może pomóc w zapobieganiu starzeniu się skóry. Wszystko za sprawą polifenoli, które wpływają na jej koloryt. Okazało się, że kobiety, które piją najwięcej kawy mają znacznie mniej plam starczych od tych, które spośród badanych piją jej najmniej. Jest to tym bardziej imponujące, że wszystkie uczestniczki badania codziennie stosowały produkty z filtrami przeciwsłonecznymi.
Łagodzi bóle mięśni
Po intensywnym treningu doskwierają ci zakwasy? Mamy świetną wiadomość. Według naukowców z Uniwersytetu Georgii umiarkowana dawka kofeiny może zmniejszyć ból mięśni prawie o połowę. Testy przeprowadzane na grupie studentek, którym dzień lub dwa dni po ćwiczeniach podano pigułkę z dawką kofeiny odpowiadającą dwóm filiżankom kawy wykazały, że odczuwały one o 48 proc. mniejszy ból.
Zapobiega wielu chorobom
W licznych badaniach wykazano również, że kawa zmniejsza ryzyko cukrzycy typu 2, chorób serca, choroby Parkinsona, a także niektórych typów nowotworów, np. raka wątroby. Co więcej, naukowcy z Harvard School of Public Health dostrzegli, że dwie lub trzy filiżanki czarnej kawy dziennie obniżają ryzyko depresji nawet o 15 proc. Kofeina stymuluje bowiem produkcję niektórych neuroprzekaźników: dopaminy, serotoniny i noradrenaliny.
Źródło przeciwutleniaczy
Za najlepsze źródło antyoksydantów uchodzą warzywa i owoce, ale sporej ich dawki dostarcza także kawa. Przeciwutleniacze redukują stan zapalny w organizmie, obniżają ryzyko wielu chorób przewlekłych, a co najważniejsze - neutralizują wolne rodniki, których nadmiar prowadzi do niebezpiecznego stresu oksydacyjnego http://kobieta.wp.pl/zlosc-pieknosci-szkodzi-czyli-jak-walczyc-ze-stresem-oksydacyjnym-5982766739104897a , szkodzącego zarówno zdrowiu, jak i urodzie.
Chroni przed rakiem skóry
Dane opublikowane w "Cancer Research" to zarazem dobra, jak i zła wiadomość. Dobra jest taka, że kawa chroni przed rakiem skóry, zła - działanie ochronne nie dotyczy czerniaka. Badacze z Brigham and Women's Hospital oraz z Harvard Medical School wykazali, że picie ponad trzech filiżanek kawy dziennie zmniejsza zachorowalność na podstawnokomórkowy nowotwór skóry o 21 proc. Nie oznacza to jednak, że kawą można zastąpić produkty z filtrami przeciwsłonecznymi, które w zapobieganiu najgroźniejszemu nowotworowi skóry - czerniakowi - radzą sobie znacznie lepiej niż kofeina.
Małgorzata Mrozek / Kobieta WP