Kilka kropel załatwi sprawę. Kuna nawet się nie zbliży
Kuny potrafią wyrządzić wiele szkód w domach, ogrodach i samochodach. Istnieją jednak sprawdzone metody, by skutecznie je odstraszyć. Musimy zacząć od razu, jak tylko zauważymy, że zwierzaki przechadzają się po naszym ogrodzie.
Kuny coraz częściej pojawiają się w ogrodach, gdzie mogą powodować szkody, takie jak przegryzanie kabli, niszczenie roślin czy zakładanie gniazd w trudno dostępnych miejscach. Ich obecność rozpoznasz po hałasie, nieprzyjemnym zapachu i śladach na roślinach.
Te niewielkie drapieżniki prowadzą nocny tryb życia i są bardzo zwinne, co utrudnia ich zauważenie. W ogrodzie mogą żerować na owocach, gąsienicach i pędrakach, a także uszkadzać izolacje oraz elementy konstrukcyjne budynków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niezwykły lokator budki lęgowej dla ptaków. Odkrycie leśników z warmińsko-mazurskiego
Kuny są objęte ochroną gatunkową, dlatego nie wolno ich krzywdzić. W walce z nimi stosuje się głównie metody odstraszania. Co możemy zrobić?
Jak rozpoznać i zapobiegać inwazji kun?
Młode kuny najłatwiej zauważyć pod koniec marca lub na początku kwietnia. Warto działać szybko, by nie dopuścić do ich zadomowienia się. Okazuje się, że kuny są bardzo wrażliwe na niektóre zapachy, co można wykorzystać do ich odstraszania.
Jednym z najskuteczniejszych środków jest syntetyczny mocz lisa, dostępny w formie sprayu w sklepach ogrodniczych. Wystarczy spryskać nim piwnice, strychy czy samochody – to właśnie tam kuny najczęściej szukają schronienia.
Naturalne "odstraszacze" kun
Kuny nie tolerują woni lawendy, rozmarynu i oregano. Rozprowadzenie olejków eterycznych o tych zapachach w miejscach, gdzie mogą pojawić się szkodniki, skutecznie je odstraszy. Zwierzęta te będą omijać takie miejsca szerokim łukiem.
Te małe drapieżniki, boją się większych zwierząt. Rozłożenie sierści psa lub kota w miejscach, gdzie mogą pojawić się kuny, działa odstraszająco. Zapach futra sygnalizuje obecność innego drapieżnika, co skutecznie zniechęca kuny do przebywania w danym miejscu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl